Reklama
Rozwiń

Marek Kozubal: Zaplecze armii musi być zróżnicowane

Gdy mamy problem ze szkoleniem pilotów, twórzmy rezerwy z cywilów.

Publikacja: 20.07.2022 03:00

W poprzednim roku na ćwiczenia wojskowe wezwano zaledwie 18,6 tys. rezerwistów

W poprzednim roku na ćwiczenia wojskowe wezwano zaledwie 18,6 tys. rezerwistów

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Z raportu NIK, do którego dotarła „Rzeczpospolita”, wynika, że szwankuje szkolenie niektórych żołnierzy oraz rezerwistów.

Kontrola wskazała zaniedbania dotyczące szkolenia pilotów w Lotniczej Akademii Wojskowej i w 4. Skrzydle Lotnictwa Szkolnego z Dęblina. Z powodu braku maszyn – wskazuje NIK – wycofania ze służby samolotów TS-11 Iskra – oraz faktu, że połowa samolotów szkolnych M 346 Bielik była niesprawna, absolwenci nie byli przygotowani do służby, a szkolenie w bazach było poważnie utrudnione. Zdaniem NIK ponad 40 proc. absolwentów kończących w latach 2019–2020 studia o specjalności pilot samolotu odrzutowego nigdy nie szkoliło się na takim samolocie.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: 10 powodów, dla których powinno się ponownie przeliczyć głosy
Publicystyka
Marek Migalski: Po co nam w ogóle wojsko?
Publicystyka
Ukraiński politolog: Tango na grobach ofiar Wołynia niczego nam nie da
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Odejście Muchy to nie tylko sprawa polityczna. Mogą stracić też dzieci
Publicystyka
Izrael – Iran. Jak obydwa kraje wpadły w spiralę zemsty i odwetu