Deklaracja 11 listopada

W dniu Święta Niepodległości 11 listopada nie możemy zamykać oczu na rzeczywistość. Niepodległość naszego narodu i państwa jest zagrożona.

Publikacja: 09.11.2016 18:58

Deklaracja 11 listopada

Jest to związane z napiętą sytuacją międzynarodową, z odradzającym się i coraz bardziej agresywnym moskiewskim imperializmem. Ale nie tylko. Zagrożenia pochodzą również od wewnątrz. Siła Rzeczypospolitej zależy od aktywności jej obywateli. Spory i dyskusje są konieczne, aby cele państwa i interes narodowy były wciąż na nowo definiowane, lecz jeśli słychać tylko jeden głos albo zgiełk głosów, to zamiera opinia publiczna, a państwo pogrąża się w chaosie. Agresja i drwina zastępują argumenty. Dzisiejsze podziały w naszym społeczeństwie i stan publicznej dyskusji zagrażają polskiej niepodległości. Debata jest zdezorganizowana tak dalece, że uniemożliwia to nie tylko porozumienie, ale nawet formułowanie czytelnych stanowisk. Stawiamy sobie za cel organizować współpracę społeczną i polityczną ponad istniejącymi podziałami, przeciwdziałać polaryzacji i skrajnościom stanowisk, odbudować szacunek dla odmiennych poglądów. Zbliża się rok 2018 – stulecie odzyskania Drugiej Niepodległości. Chcemy budować z nowymi pokoleniami solidarność dla tej Trzeciej, której trzeba bronić przed zewnętrznymi i wewnętrznymi przeciwnikami. To żywotny interes Rzeczypospolitej i całej Wspólnoty Polskiej.

Kazimierz Wóycicki,

Zbigniew Gluza,

Czesław Bielecki,

Andrzej Nowak,

Antoni Libera,

Adam Zamoyski,

Bogusław Chrabota,

Katarzyna Sadło,

Mirosław Chojecki,

Zbigniew Bujak,

Marek Jurek,

Kazimierz Ujazdowski,

Andrzej Paczkowski,

Edward Pietrzyk,

Tomasz Mroczkowski,

o. Maciej Zięba,

Ludwik Dorn,

Agnieszka Magdziak-Miszewska,

Wojciech Roszkowski,

Antoni Dudek,

Grzegorz Sroczyński,

Mikołaj Karłowski,

Janusz Okrzesik,

Franciszek Adamczyk,

Tomasz P. Terlikowski,

Zbigniew Girzyński

Deklaracja 11 listopada

Jest to związane z napiętą sytuacją międzynarodową, z odradzającym się i coraz bardziej agresywnym moskiewskim imperializmem. Ale nie tylko. Zagrożenia pochodzą również od wewnątrz. Siła Rzeczypospolitej zależy od aktywności jej obywateli. Spory i dyskusje są konieczne, aby cele państwa i interes narodowy były wciąż na nowo definiowane, lecz jeśli słychać tylko jeden głos albo zgiełk głosów, to zamiera opinia publiczna, a państwo pogrąża się w chaosie. Agresja i drwina zastępują argumenty. Dzisiejsze podziały w naszym społeczeństwie i stan publicznej dyskusji zagrażają polskiej niepodległości. Debata jest zdezorganizowana tak dalece, że uniemożliwia to nie tylko porozumienie, ale nawet formułowanie czytelnych stanowisk. Stawiamy sobie za cel organizować współpracę społeczną i polityczną ponad istniejącymi podziałami, przeciwdziałać polaryzacji i skrajnościom stanowisk, odbudować szacunek dla odmiennych poglądów. Zbliża się rok 2018 – stulecie odzyskania Drugiej Niepodległości. Chcemy budować z nowymi pokoleniami solidarność dla tej Trzeciej, której trzeba bronić przed zewnętrznymi i wewnętrznymi przeciwnikami. To żywotny interes Rzeczypospolitej i całej Wspólnoty Polskiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Gruzja o krok od przepaści
Publicystyka
Ćwiek-Świdecka: Czy nauczyciele zagłosują na KO? Nie jest to już takie pewne
Publicystyka
Tomasz Grzegorz Grosse, Sylwia Sysko-Romańczuk: Gminy wybiorą 3 maja członków KRS, TK czy RPP? Ochrona przed progresywnym walcem
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Dlaczego Tusk przerwał Trzeciej Drodze przedstawianie kandydatów na wybory do PE
Publicystyka
Annalena Baerbock: Odważna odpowiedzialność za wspólną Europę
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej