Reklama

Michał Szułdrzyński: Samotna szarża ministra Witolda Waszczykowskiego

Granie na wielu fortepianach to ważna umiejętność w dyplomacji. Ale ostatni wielogłos w polskiej polityce zagranicznej świadczy raczej o bałaganie niż wirtuozerii.

Aktualizacja: 27.03.2017 22:32 Publikacja: 27.03.2017 20:03

Michał Szułdrzyński: Samotna szarża ministra Witolda Waszczykowskiego

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W sensie formalnoprawnym sprawę wyboru Tuska uznajemy za zamkniętą i sugerujemy nie wracać do tego – powiedział w poniedziałek prof. Krzysztof Szczerski, minister ds. zagranicznych w Kancelarii Prezydenta. To jego komentarz do słów szefa polskiej dyplomacji. Witold Waszczykowski powiedział: – Doszło do fałszerstwa. Mamy dzisiaj ekspertyzy mówiące o tym, że Tusk został wybrany w sposób, który można zakwestionować na poziomie prawa europejskiego.

Słowa szefa polskiej dyplomacji wywołały natychmiastową burzę, ale nie tylko wśród jego krytyków. Jego deklaracja spotkała się ze zdecydowaną odpowiedzią ze strony własnego obozu. Jest bowiem precedensem, że Pałac Prezydencki poucza szefa MSZ w sprawie tego, co powinien mówić.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama