Reklama
Rozwiń
Reklama

Czesi też mają dokumenty TW „Bolka”

Znany historyk podkreśla, że "przeszłość Wałęsy interesowała służby całego bloku sowieckiego, a i polscy towarzysze specjalnie nie ukrywali w rozmowach faktu współpracy Wałęsy z bezpieką"

Publikacja: 04.06.2012 12:21

Czesi też mają dokumenty TW „Bolka”

Foto: W Sieci Opinii

W książce "SB a Lech Wałęsa" ujawniono dokument Stasi. Dziś Tomasz Sakiewicz, naczelny "Gazety Polskiej" w salonie24.pl pisze:

Codzienna opublikowała sensacyjny dokument na temat współpracy Lecha Wałęsy. Ponieważ wraz z jego publikacją pojawiły się problemy na portalu, niezalezna.pl publikuje go na swoim blogu.

Okazuje się dr Peter Blažek przekazał dr. hab. Sławomirowi Cenckiewiczowi dokument odnaleziony w czeskim Archiwum Służb Bezpieczeństwa:

Jest to notatka z rozmów przeprowadzonych przez towarzyszy czechosłowackich z dyrektorem Departamentu III „A” gen. bryg. Władysławem Ciastoniem na początku 1981 r. Dokument zatytułowany „Informacja o niektórych doniesieniach naczelnika Departamentu III »A« Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL” pochodzi z marca 1981 r.

Czytamy w niej:

Reklama
Reklama

Co do współpracy Wałęsy z funkcjonariuszami polskiej Służby Bezpieczeństwa, Ciastoń oznajmił, że do pozyskania Wałęsy doszło w roku 1970 w czasie strajków na Wybrzeżu. Informacje podobno pisał własnoręcznie. Podpisywał też potwierdzenia odbioru kwot pieniężnych, które otrzymywał za współpracę. Ciastoń nie wie, kiedy skończyła się współpraca Wałęsy z SB, ale trwała jeszcze w roku 1976.

Sławomir Cenckiewicz zapowiada opublikowanie dokumentu na łamach dwumiesięcznika "Arcana". Jednak jak już podkreśla "GPC":

Uderzająca jest dosadność tych kilku zdań poświęconych Wałęsie. Zawiera się w nich wszystko, co najbardziej istotne w tej sprawie: potwierdzenie faktu współpracy agenturalnej, sporządzanie własnoręcznych doniesień i sygnowanie podpisem pokwitowań na odbiór pieniędzy

I dodaje:

Ponadto gen. Ciastoń jednoznacznie stwierdził, że Wałęsa współpracował do 1976 r. To również wydaje mi się bardzo istotne, gdyż coraz częściej słyszymy o incydentalnej i co najwyżej kilkunastomiesięcznej współpracy Wałęsy z SB. Z książki „SB a Lech Wałęsa” wiemy, że jeszcze w 1992 r. w archiwach MSW znajdowały się doniesienia „Bolka” z 1974 r., a fakt wyrejestrowania Wałęsy z aktywnej sieci agenturalnej nastąpił w czerwcu 1976 r. Z dokumentu przekazanego mi przez Czechów wynika, że realna współpraca Wałęsy z bezpieką mogła trwać także po 1974 r. Jestem wdzięczny dr. Blažkowi za ten dokument.

Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, by pozyskać więcej takich źródeł. Nie ulega wątpliwości, że przeszłość Wałęsy interesowała służby całego bloku sowieckiego, a i polscy towarzysze specjalnie nie ukrywali w rozmowach faktu współpracy Wałęsy z bezpieką.

W książce "SB a Lech Wałęsa" ujawniono dokument Stasi. Dziś Tomasz Sakiewicz, naczelny "Gazety Polskiej" w salonie24.pl pisze:

Codzienna opublikowała sensacyjny dokument na temat współpracy Lecha Wałęsy. Ponieważ wraz z jego publikacją pojawiły się problemy na portalu, niezalezna.pl publikuje go na swoim blogu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Publicystyka
Stanisław Jędrzejewski: Media publiczne potrzebują nowego ładu
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Projekt ustawy o mediach publicznych na gruzach systemu
Publicystyka
Marek Cichocki: Czy Niemcom w ogóle można ufać?
Publicystyka
Estera Flieger: Konkurs na prezesa IPN wygrał Karol Polejowski, ale to i tak bez znaczenia
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Historyczna przegrana Unii Europejskiej
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama