W poniedziałkowej publikacji „Gazety Wyborczej”, która przedstawiła własną wersję zeznań ekspertów zespołu Antoniego Macierewicza, zaskakuje wiele rzeczy.
Publikacja przez Naczelną Prokuraturę Wojskową zapisu przesłuchań Jacka Rońdy, Jana Obrębskiego i Wiesława Biniendy pozwala przede wszystkim stwierdzić, że „GW” dość selektywnie podeszła do tego materiału. Tezę o braku kompetencji ekspertów Macierewicza ilustruje ich wypowiedziami: „sklejałem modele samolotów”, „widziałem wybuch w szopie”, „latając samolotami, oglądam skrzydła”. Sęk w tym, że niektóre wypowiedzi w ogóle tam nie padają. Na próżno szukać tam stwierdzenia o „wybuchu w szopie”. Nie wiadomo również, na jakiej podstawie autorka podaje informację, że prof. Wiesław Binienda poprosił prokuratorów o parametry skrzydła Tu-154M – w protokole nie ma śladu po takiej prośbie.
– Z kilkuset tomów akt śledztwa smoleńskiego jestem w stanie wyciągnąć takie materiały, które będą udowadniały zamach, jak i takie, które świadczą o winie pilotów – komentuje w rozmowie z „Rz” jeden z adwokatów reprezentujących rodziny ofiar.
Kolejnym zaskoczeniem jest wypowiedź kpt. Marcina Maksjana, który przekazał „Gazecie Wyborczej”, że jeden ze świadków opiera swoje wnioski na fotografii z miejsca katastrofy. Wszak na takich samych materiałach pracują biegli powołani przez prokuraturę. Wrak jest wciąż w dyspozycji Rosjan i nie wszyscy eksperci powołani przez śledczych mają do niego dostęp. Na fotografiach opierało się też wielu członków komisji Millera, m.in. Maciej Lasek, którego nie było na miejscu katastrofy. W polskim raporcie posłużono się nawet zdjęciami rosyjskiego fotoamatora Siergieja Amielina do zobrazowania trajektorii lotu samolotu w ostatnich sekundach.
Główna teza tekstu w „GW” opiera się w dużej mierze na sformułowaniach zaczerpniętych z jednego z przesłuchań. Ich autor jest przedstawiony jako modelarz, który wiedzę o lotnictwie czerpie z podróży samolotem. Z przesłuchania można się jednak dowiedzieć, że jest specjalistą w zakresie wytrzymałości materiałów, m.in. konstrukcji lotniczych.