Reklama

Zatrzymano kobietę, która pomagała ukrywać się Jackowi Jaworkowi?

Policja z Częstochowy miała zatrzymać kobietę, która pomagała ukrywać się Jackowi Jaworkowi - podaje Polsat News. To 74-latka spokrewniona z mężczyzną.

Publikacja: 08.08.2024 12:05

Policja w okolicy domu w miejscowości Borowce (pow. częstochowski), w którym w 2021 roku doszło do z

Policja w okolicy domu w miejscowości Borowce (pow. częstochowski), w którym w 2021 roku doszło do zabójstwa trzyosobowej rodziny. O zastrzelenie małżeństwa 44-latków i ich 17-letniego syna podejrzewany jest brat zabitego mężczyzny Jacek Jaworek.

Foto: PAP

adm

Jak informuje Polsat News, do zatrzymania miało dojść w środę w Częstochowie. Kobieta podejrzewana jest o pomoc ukrywającemu się Jackowi Jaworkowi – czytamy. 

Czytaj więcej

Czy poszukiwany Jacek Jaworek nie żyje? Jest oficjalny komunikat prokuratury

Sprawa Jacka Jaworka: Zatrzymano kobietę. Pomagała mężczyźnie się ukrywać?

Zatrzymana kobieta miała usłyszeć już zarzuty – podaje Polsat News. Obecnie przygotowywany ma być wniosek o tymczasowe aresztowanie.

Podejrzana 74-latka jest spokrewniona z Jaworkiem. 

Informację o zatrzymaniu potwierdziła rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, komisarz Sabina Chyra-Giereś. - W toku śledztwa będziemy ustalali w jakim okresie czasu ten poszukiwany mężczyzna przebywał (...) Zatrzymana to 74-letnia kobieta, która jest spokrewniona ze zmarłym Jackiem Jaworkiem - powiedziała. 

Reklama
Reklama

Sprawę skomentował również prokurator Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Jak stwierdził, w nieruchomości, gdzie doszło do zatrzymania, Jacek Jaworek przebywał w ostatnich dniach przed śmiercią. - W trakcie tych przeszukań właścicielka jednej z tych nieruchomości, 74-letnia kobieta została zatrzymana w związku z podejrzeniem, że takiej pomocy udzieliła (...) Prokurator ogłosił jej zarzut popełnienia przestępstwa określonego w artykule 239 paragraf 1 KK dotyczący utrudniania śledztwa prowadzonego przeciwko Jackowi Jaworkowi poprzez jego ukrywanie przed organami ścigania - powiedział w rozmowie z Polsat News.

Wyniki badań DNA zwłok w sprawie Jacka Jaworka

25 lipca prokuratura poinformowała o wynikach badań zwłok znalezionych niedaleko domu Jacka Jaworka, mężczyzny poszukiwanego od trzech lat w związku z potrójnym zabójstwem. Ciało z raną postrzałową głowy zostało odnalezione 19 lipca – natknął się na nie spacerowicz. Zwłoki odkryto w odległości kilku kilometrów od domu, w którym trzy lata temu doszło do potrójnego zabójstwa.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek poinformował ostatecznie, że zwłoki mężczyzny odnalezione 19 lipca w miejscowości Dąbrowa Zielona to zwłoki poszukiwanego Jacka Jaworka. Wynikało to z opinii biegłego po analizie profili DNA. - Na podstawie wstępnych wyników sekcji zwłok ustalono, że bezpośrednią przyczyną zgonu tego mężczyzny są obrażenia głowy powstałe na skutek jednokrotnego postrzelenia z broni palnej — mówił Ozimek. - W toku sekcji nie ujawniono innych obrażeń, zwłaszcza mogących skutkować zgonem — dodał. Zaznaczył też, że brakuje obrażeń, które mogłyby wskazywać na ślady walki. Dotychczas zebrane dowody nie wskazywały na udział osób trzecich.

Rzecznik przekazał, że po odnalezieniu zwłok w Dąbrowie Zielonej prokuratura wspólnie z policją podjęła szereg czynności zmierzających do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, w szczególności ewentualnego udziału osób trzecich. W związku z tym przesłuchano świadków i zabezpieczono zapisy monitoringów, które są analizowane.

Już pod koniec lipca poinformowano, że „Prokuratura Okręgowa w Częstochowie będzie prowadzić odrębne postępowanie, które będzie dotyczyło udzielenia pomocy Jackowi Jaworkowi i ukrywania tej osoby”. - Chodzi tutaj o ukrywanie śledztwa w sprawie zabójstwa w Borowcach - poinformował rzecznik Ozimek. Śledczy mają wyjaśniać, gdzie poszukiwany przebywał w ciągu ostatnich lat - mówił Tomasz Ozimek. - Śledztwo przeciwko Jackowi Jaworkowi zostało zawieszone z uwagi na ukrywanie się przez podejrzanego. Od 2021 r. był on poszukiwany listem gończym, europejskim nakazem aresztowania, a także tzw. czerwoną notą Interpolu. (...) Teraz to śledztwo zostanie podjęte - podkreślał. 

Czytaj więcej

Czy to martwy Jacek Jaworek? Wyciekły zdjęcia zwłok, prokuratura zabiera głos
Reklama
Reklama

Zbrodnia w Borowcach

Jacek Jaworek był podejrzewany o to, że 10 lipca 2021 r. w Borowcach koło Częstochowy zastrzelił brata, bratową i 17-letniego bratanka. Atak ten przeżył jedynie 13-letni bratanek domniemanego sprawcy, który zdołał się ukryć i uciec. Śledczy podejrzewali, że sprawcą zbrodni był Jaworek, który mieszkał z rodziną po tym, jak opuścił zakład karny, w którym przebywał w związku z uchylaniem się od płacenia alimentów. Po tym, jak doszło do zbrodni, Jaworek uciekł i ukrywał się przed organami ścigania. Nie wiadomo, czy poszukiwany ukrywał się w Polsce, czy za granicą.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Przestępczość
Śmierć jedenastolatki w Jeleniej Górze. Czy dziecko zabiło dziecko?
Przestępczość
Planował zamach na jarmark świąteczny. ABW zatrzymała studenta KUL
Przestępczość
Wątpliwa wersja Mychajła Ch. Wyjaśniamy tajemnicę 46 rosyjskich paszportów
Przestępczość
Atak na S8. Zamaskowani napastnicy wtargnęli do autokaru z kibicami z Hiszpanii
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama