Reklama

Prokuratura wie wszystko o Funduszu Sprawiedliwości. Dyrektor poszedł na współpracę

Głównym świadkiem prokuratury w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości jest Tomasz M., były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości w resorcie sprawiedliwości.

Publikacja: 27.03.2024 20:03

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: fotorzepa/ Jerzy Dudek

rbi

O takich ustaleniach napisał Onet. Z informacji portalu wynika, że Tomasz M. jest m.in. absolwentem "Pracowni Liderów Prawa" założonej przez Marcina Romanowskiego, wiceministra sprawiedliwości w czasach rządów PiS

Dyrektor departamentu z czasów, gdy ministrem był Zbigniew Ziobro, zdecydował się współpracować z prokuraturą i od kilku tygodni dostarcza jej cennych informacji. To jego zeznania pozwoliły na zatrzymania byłych urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości, a także przeszukania w domach Zbigniewa Ziobry i posłów Suwerennej Polski: Michała Wosia, Dariusza Mateckiego i Marcina Romanowskiego.

Zarzuty usłyszało siedem osób

Onet informuje też, że twórcą "Pracowni Liderów Prawa" jest Marcin Romanowski, za rządów PiS wiceminister sprawiedliwości i jeden z najbliższych ludzi Ziobry. Jest m.in. numerariuszem Opus Dei, wykłada również w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu związanej z o. Tadeuszem Rydzykiem. W ostatnich wyborach parlamentarnych zdobył mandat poselski w okręgu chełmskim na Lubelszczyźnie.

Jak wynika z protokołu przesłuchania Tomasza M., jego obrońcą jest mec. Krystian Lasik. Jego kancelaria znajduje się pod tym samym adresem, co kancelaria Romana Giertycha.

Reklama
Reklama

„Potwierdzam, że razem z Jackiem Dubois reprezentujemy jednego z podejrzanych w sprawie związanej z Funduszem Sprawiedliwości” – napisał Giertych na platformie X.

Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że zarzuty usłyszało w sumie siedem osób.

— Dwóm osobom postawiliśmy zarzut wcześniej, o czym nie informowaliśmy i ja w tym zakresie nic nie powiem. Jest to rzeczywiście ważne dla interesu tego śledztwa. Pięciu osobom postawiliśmy zarzuty dzisiaj i wczoraj — wyjaśnił Nowak.

Przeszukania u polityków i urzędników

Wyjaśnił, że w środę odbyło się m.in. przeszukanie w domu żony byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz przeszukanie w pokoju w hotelu sejmowym posła Suwerennej Polski, byłego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia. W sumie służby weszły do pomieszczeń należących do 25 osób.

Zarzuty postawione zatrzymanym dotyczą m.in. wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości ponad 66 mln zł podmiotowi, który nie spełniał wymogów ani formalnych, ani merytorycznych.

Wobec trojga zatrzymanych we wtorek osób w sprawie Funduszu Sprawiedliwości — dwóch urzędników ministerstwa i beneficjenta — prokurator zawnioskuje o tymczasowe aresztowanie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Przeszukanie u Zbigniewa Ziobry i liderów Suwerennej Polski. Koniec bezkarności

— Materiał zebrany wczoraj i dziś będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom — powiedział Przemysław Nowak. Nie chciał jednak wskazać konkretnych nazwisk.

Nowak poinformował również, że w trakcie przeszukania domu Zbigniewa Ziobry funkcjonariusze służb odnaleźli oryginał teczki nadzoru akt postępowania w sprawie dotyczącej śmierci jego ojca.

Śledczy planują wyjaśnić, w jaki sposób teczka znalazła się w domu ministra i czy doszło w tym przypadku do naruszenia przepisów.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Przestępczość
Wątpliwa wersja Mychajła Ch. Wyjaśniamy tajemnicę 46 rosyjskich paszportów
Przestępczość
Atak na S8. Zamaskowani napastnicy wtargnęli do autokaru z kibicami z Hiszpanii
Przestępczość
Atak na gazociąg Nord Stream. Fałszywe paszporty nurków z Andromedy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Przestępczość
Służby rozbiły gang legalizujący pobyt w Unii
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama