Aktualizacja: 24.03.2025 07:37 Publikacja: 24.11.2022 03:00
Foto: PAP/TYTUS ŻMIJEWSKI
Dlaczego tak długo pani milczała o tym, że w przeszłości była molestowana?
Sytuacja miała miejsce w klubie KS Energetyk Gryfino w sekcji tenisa. Naszym trenerem był Mirosław Skrzypczyński, obecny prezes Polskiego Związku Tenisowego. Byłam wtedy kilkunastoletnią dziewczynką. Na wiele lat wyparłam wszystkie wspomnienia. W 1993 r. wyjechałam do Stanów Zjednoczonych, w których chodziłam do szkoły średniej i grałam jeszcze w tenisa. Poszłam dalej, ponieważ te wspomnienia były dla mnie bardzo trudne. W tamtym okresie wstydziłam się tego, co mnie spotkało. Przez te wszystkie lata nie powiedziałam o tym nikomu. Nie rozmawialiśmy o tym w gronie kolegów i koleżanek, chociaż mam przeczucie, że większość z nas wiedziała i widziała, co się dzieje. Teraz dzwonią do mnie zawodnicy i zawodniczki, którzy muszą o tym powiedzieć rodzinie. Kiedy mówię, że całe środowisko tenisowe o tym wiedziało, to mam na myśli ogólnopolskie środowisko tenisowe, a nie tylko to gryfińskie. Myślę, że część rodziców widziała przekraczanie granic przez trenera i zdawała sobie sprawę, że nie jest to normalna sytuacja. Moja córka przez ponad dziesięć lat uprawiała zawodowo gimnastykę artystyczną i jest mistrzynią Polski w układach zbiorowych. Dlatego wiem, co oznaczają surowe treningi i wymagający trenerzy. To, co zaważyło na mojej decyzji, to artykuł Onetu o korcie im. Lecha Kaczyńskiego – w środowisku tenisowym zawrzało jak w ulu. Szłam przez życie, nie wiedząc, że to, co mnie spotkało, mogło się przydarzyć również innym zawodnikom i zawodniczkom. Myślałam, że „trener mnie sobie upatrzył” na ofiarę. Pan Mirosław Skrzypczyński wybierał sobie różne ofiary, np. chłopców najsłabszych fizycznie, którzy nie mieli silnej konstrukcji psychicznej, to przede wszystkim oni doświadczali przemocy fizycznej i psychicznej. Ja doświadczyłam przemocy seksualnej, ale wtedy nie miałam świadomości, że mogę to tak nazwać.
Podwoiła się liczba cudzoziemców deportowanych za łamanie prawa. Wśród nich najwięcej znalazło się Gruzinów i Białorusinów.
Nie tylko gruzińskie gangi zadomowiły się w Polsce. W wykrytych przestępstwach e-bankowych królują Ukraińcy – wynika z danych Komendy Głównej Policji zebranych dla „Rzeczpospolitej”. Bo są zasymilowani i znają język polski.
Obrót narkotykami i oszustwa gospodarcze – w tym celują polskie gangi. Przestępcy „z importu” stawiają na pospolite nadużycia – wskazuje raport CBŚP za ubiegły rok.
Sędzia zawiesił proces przeciwko rosyjskiemu szpiegowi Pawłowi Rubcowowi. Domaga się ujawnienia tajnych warunków wydania go Rosji, w tym informacji, czy oskarżony może w ogóle przyjechać do Polski – „Rzeczpospolita” ujawnia kulisy decyzji.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
„Usunąć wszystkie nasze konwersacje, maile, po co ktoś ma to czytać” - pisał na komunikatorze Signal Dariusz Matecki do osób, które, podobnie jak on, są zamieszane w aferę związaną z działaniem Funduszu Sprawiedliwości.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Pogłębione badania opinii pokazują dużo więcej niż sondaże poparcia. Przedstawiamy krótkie sylwetki piątki głównych pretendentów do Pałacu Prezydenckiego, przygotowane na podstawie badań ARC Rynek i Opinia dla „Rzeczpospolitej”.
Trudno o trafne prognozy dotyczące cen asfaltu, głównie z powodu nieprzewidywalności notowań surowców, z których ten produkt powstaje.
Komisja Petycji skierowała do Komisji Regulaminowej postulat zmian w regulaminie Sejmu. Chodzi o to, by posłowie w sprawach dyscyplinarnych i o zdjęcie immunitetu mogli powołać jako obrońcę nie tylko kolegę z Izby, ale i adwokata czy radcę prawnego.
Magdalena Biejat, kandydatka Nowej Lewicy w wyborach prezydenckich 2025, jest znacząco gorzej niż inni kandydaci oceniana przez swoich własnych wyborców. W badaniach ARC Rynek i Opinia dla „Rzeczpospolitej” nie lepiej to wygląda w kwestii kompetencji. Czy wyborcy lewicy lepiej oceniają Adriana Zandberga?
Jakiej szkoły dla polskich dzieci chcą kandydaci na urząd prezydenta Polski? Przyjrzeliśmy się ich wypowiedziom
Sondaże nie pozostawiają złudzeń: Karol Nawrocki traci poparcie, a Sławomir Mentzen zyskuje. Pogłębione badania ARC Rynek i Opinia dla „Rzeczpospolitej” pokazują, że wyborcy bardzo dobrze oceniają cechy osobowościowe i kompetencje kandydata Konfederacji.
Wskazania wyborców w naszych pogłębionych badaniach kandydatów na prezydenta to laurka nie dla Rafała Trzaskowskiego, ale dla sztabu KO. Udało mu się rozbroić przygotowane od lat bomby, a strategia obliczona na demobilizację prawicowego elektoratu idzie wzorowo. Problem w tym, że w tych wyborach Trzaskowski nie walczy jako wolny strzelec.
Podwoiła się liczba cudzoziemców deportowanych za łamanie prawa. Wśród nich najwięcej znalazło się Gruzinów i Białorusinów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas