Do zajścia doszło w dzielnicy Neukoelln w południowo-wschodniej części Berlina. Z relacji prasowych wynika, że do bawiącego się na wzgórzu w okolicach stacji metra Polaka i jego 12-letniego kolegi podeszło pięcioro nastolatków.
Dwóch najstarszych chłopców z tej grupy wyśmiewało i obrażało Polaka, robiąc aluzje do jego obcego pochodzenia. Jedenastolatek nie reagował na prowokacje. Następnie napastnicy kilkakrotnie uderzyli go dłonią i pięściami w twarz i żebra. Agresywni chłopcy uciekli, zanim na miejscu zajścia pojawili się policjanci.
Pobity 11-latek doznał obrażeń twarzy i został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy ambulatoryjnej. Służba Ochrony Państwa Urzędu Kryminalnego w Berlinie wdrożyła śledztwo.
W ostatnim czasie w szkołach w Berlinie dochodziło kilkakrotnie do incydentów na tle religijnym bądź narodowościowym, dlatego policja jest bardzo wyczulona na takie przypadki. Komenda policji w Berlinie wydała w tej sprawie komunikat.
Jacek Lepiarz, Berlin