Reklama

Makarony będą jeszcze droższe. Fatalne zbiory u największych producentów

Susza w Kanadzie i zła pogoda w Europie przekładają się na bardzo niskie zbiory pszenicy durum, będącej podstawą wysokiej jakości makaronów. Tanio już było.

Publikacja: 30.08.2023 16:09

Makarony będą jeszcze droższe. Fatalne zbiory u największych producentów

Foto: Bloomberg

Włoski rząd już w maju odbył specjalne spotkanie kryzysowe w związku z rosnącymi cenami makaronów i innych podstawowych artykułów spożywczych. Jednak, choć ceny makaronów rosły, a włoscy producenci musieli szukać już wtedy pszenicy durum u nietypowego dla nich dostawcy, czyli w Turcji, to nic nie zapowiadało, że sytuacja pogorszy się bardziej. Dostawy pszenicy durum miały uratować zbiory w innych krajach Europy i w Kanadzie. Niestety, tegoroczne lato wszędzie było niekorzystne dla wzrostu zbóż.

Czytaj więcej

Gwałtowny wzrost cen makaronu. Włoski rząd negocjuje z producentami

Kanadyjscy farmerzy narzekają, że wskutek suszy zbiory są fatalne. Jeden z nich powiedział agencji Reuters, że tegoroczne zbiory wyniosą jedną piątą normalnych i znacznie poniżej progu opłacalności. Nie wszyscy rolnicy będą mieli aż tak złe zbiory i Statistics Canada (odpowiednik GUS w Kanadzie) szacuje, że zbiory pszenicy durum wyniosą 4,3 mln ton. W sezonie 2021/22 zebrano ponad 6 mln ton, a kanadyjski eksport tego rodzaju pszenicy wyniósł około 4,4 mln ton. W tym roku Kanada nie będzie więc w stanie wyeksportować tyle, co w zeszłym.

Gorsze zbiory durum (i zbóż w ogóle) były także w USA, gdzie również panowała susza. Europejscy duzi producenci tego gatunku pszenicy również mieli problemy – trudne warunki pogodowe pogorszyły zbiory we Włoszech i we Francji, a susza wypaliła zboże w Hiszpanii. Pogarszająca się sytuacja sprawiła, że ceny semoliny (czyli mąki, z której robi się najwyższe jakościowo makarony) wystrzeliły na giełdach w Kanadzie o ponad 24 procent. Ceny w Europie na moment zostały przyhamowane dzięki dostawom tureckich zbóż, jednak te powinny się skończyć we wrześniu lub w październiku. Krótkoterminową ulgę przyniosły też na rynku Unii Europejskiej dostawy z… Rosji.

Czytaj więcej

Jesień może przynieść wzrosty cen w sklepach
Reklama
Reklama

Producenci makaronów, choć podnoszą ceny (w Europie wzrosły w tym roku średnio o 12 procent, w USA o 8 proc.), nie widzą, by dostawy spadały poniżej krytycznych poziomów. Koncern Barilla, który ma fabryki rozsiane po całym świecie, twierdzi, że dostawy odbywają się bez zakłóceń. Jednak analitycy ostrzegają, że durum będzie za mało.

– Nie będzie wystarczającej ilości durum, by zaspokoić normalny światowy popyt – twierdzi analityczka z firmy Strategie Grains, Severine Omnes-Maisons.

– Bez Kanady ceny tylko wzrosną – uważa Vincenzo Martinelli ze stowarzyszenia młynarzy Italmopa.

Analitycy Strategie Grains sugerują, by producenci makaronów stosowali więcej zwykłej pszenicy tam, gdzie tylko przepisy i receptury na to pozwalają. Dzięki temu zapotrzebowanie na durum mogłoby nieco się obniżyć. Warto też pamiętać, że z twardej pszenicy wytwarza się nie tylko makarony, ale także ceniony w krajach Maghrebu kuskus.

Przemysł spożywczy
Wódka w Rosji drożeje. Meliny i samogon mają wzięcie
Przemysł spożywczy
Costa Coffee na skraju upadłości. Coca-Cola prowadzi rozmowy o sprzedaży
Przemysł spożywczy
„Jestem rozczarowany”. Kania o podwyżce poręczenia za list żelazny do 20 mln zł
Przemysł spożywczy
Święta, święta i do kosza. Tak Polacy marnują jedzenie
Przemysł spożywczy
Żywność ekologiczna dostaje własną halę. Minister: przejęcie Carrefoura warte analizy
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama