Od początku 2023 roku opakowania słynnego wedlowskiego Ptasiego Mleczka mają mniejszą gramaturę. W 2022 pudełko zawierało 360 gramów przysmaku, obecnie trafiające na rynek opakowania mają już 340 gramów Ptasiego Mleczka. To już kolejny raz na przestrzeni lat, gdy maleje zawartość Ptasiego Mleczka w opakowaniu. Jeszcze w latach 90. XX wieku w pudełku było 500 gramów czekoladek, ale mniej więcej od początku stulecia waga zawartości sukcesywnie maleje (przy mniej więcej niezmienionym rozmiarze opakowania). W 2018 w opakowaniu było już tylko 380 gramów, w 2020 zawartość zmniejszono do 360, a teraz zawartość Ptasiego Mleczka w pudełku Ptasiego Mleczka spadła o kolejne 20 gramów.
Producent słodyczy, Lotte Wedel, tłumaczy, że powodem kolejnego zmniejszenia wagi produktu jest konieczność szukania oszczędności. A te konieczne są z powodu największego od 30 lat wzrostu cen kluczowych surowców, takich jak cukier, mleko, masło czy surowce opakowaniowe.
Czytaj więcej
Zmniejszanie wagi produktów nie jest zjawiskiem nowym, jednak przy tak mocno rosnących cenach zdecydowanie przybrało na sile – mówi Andrzej Faliński, prezes Forum Dialogu Gospodarczego.
- W obliczu tych wyzwań zależało nam na przemyślanej i świadomej optymalizacji, która zakłada przede wszystkim utrzymanie niezmiennej jakości i smaku naszych produktów – tłumaczył się Wedel serwisowi Portal Spożywczy.
Równocześnie producent twierdził w przekazanej specjalistycznemu Portalowi Spożywczemu informacji, że kolejne zmniejszenie gramatury poprzedziły badania i testy konsumenckie, pozwalające Wedlowi na „optymalizację” kosztu produktu. W razie utrzymania dotychczasowej gramatury, jak stwierdził producent, wzrost ceny byłby „dotkliwy”.
Wedel podobnie tłumaczy się oburzonym klientom zmniejszaniem gramatury nie tylko Ptasiego Mleczka, ale także czekolad. Na facebookowym profilu marki można znaleźć wpisy niezadowolonych klientów krytykujących decyzję producenta.
Czytaj więcej
Wartość sprzedaży zamienników mięsa i owoców morza skoczy w tym roku do 108 mln zł wobec 9 mln zł w 2019 r., prognozuje Euromonitor.
„Aktualnie ze względu na historyczny wzrost cen surowców kluczowych dla branży słodyczy tj. mleko, cukier, masło czy surowce opakowaniowe, podobnie jak inni producenci w branży, zostaliśmy zmuszeni do wdrażania optymalizacji kosztowych, a także wprowadzenia podwyżek cen naszych produktów. Ponieważ jednak jedynie w części kompensują one koszty wzrostów cen zdecydowaliśmy się na zmianę gramatury wybranych produktów w naszym portfolio. Dokładną wagę każdego z nich znaleźć można na opakowaniu. W ten sposób jesteśmy w stanie uniknąć dużo wyższych podwyżek cen produktów – ok 50% zamiast obecnych 20% – które byłyby dotkliwie odczuwane przez klientów” – twierdzi na swoim facebookowym profilu Wedel w odpowiedzi na wypowiedź konsumenta krytykującego zmniejszoną do 80 gramów tabliczkę czekolady.
W odpowiedzi na tłumaczenie firmy niektórzy klienci wprost stwierdzają, że woleliby jawne podniesienie cen zamiast tzw. downsizingu. Inni pół żartem, pół złośliwie podsuwają producentowi pomysły na tabliczki czekolady standardowego rozmiaru i ceny, ale ważącej 45 gramów zamiast standardowych 100.
Zmniejszanie gramatury produktu w opakowaniu pozwala, co prawda, pozornie utrzymać cenę na niezmienionym poziomie, ale faktycznie klient płaci, w przeliczeniu na kilogram, znacząco więcej.