- To dla nas wielka szansa, bo możemy osiągnąć to, co bez unijnej pomocy zajęłoby znacznie więcej czasu – mówi Jarosław Pałkowski, wiceburmistrz Helu. Szansa nie tylko dla samorządu, ale i miejscowych przedsiębiorców, organizacji pozarządowych i innych instytucji.
Obecnie największe przedsięwzięcie władz lokalnych dotowane z UE to uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej na terenie miasta. Inwestycja pochłonie aż 59 mln zł. Unijne wsparcie z programu „Infrastruktura i środowisko” wyniesie ok. 37 mln zł. Projekt zakłada modernizację i budowę 14 km kanalizacji sanitarnej, 7 km kanalizacji deszczowej oraz 9 km sieci wodociągowej. Przyniesie korzyści mieszkańcom miasta i ośrodkom wypoczynkowym.
– W tym roku ruszamy z pracami – informuje burmistrz.
Na terenie Helu realizowany jest też inny duży projekt dofinansowany z programu „Infrastruktura i środowisko”. Urząd Morski w Gdyni zdobył 58 mln zł dotacji na umacnianie brzegów morskich na trzech odcinkach – w gminie Władysławowo, na Westerplatte oraz właśnie na cyplu Hel.
Władze gminy mają już gotowe pomysły na następne dotacje – zarówno te małe, jak i całkiem spore. Przykładowo chcą wyremontować salę gimnastyczną w zespole szkół ogólnokształcących, postawić kopiec kaszubski (przypominający turystom, że znajdują się na początku Polski), razem z innymi gminami planują promować się turystycznie czy stworzyć zintegrowany system ratownictwa wodnego.