Tylko osoby z uprawnieniami, zgodnie z nowelizacją rozporządzenia w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie projektowania, wytwarzania, eksploatacji, naprawy i modernizacji specjalistycznych urządzeń ciśnieniowych, mogą wlewać gazowe paliwo do baków samochodów.
Nowe przepisy wchodzą w życie w sobotę. – To w praktyce uniemożliwia wprowadzenie samoobsługi na stacjach LPG, choć w Unii Europejskiej samoobsługa na takich stacjach jest regułą – mówi Leszek Wieciech, dyrektor generalny w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. – I u nas wielu właścicieli stacji się do tego przymierzało, bo mogłoby to obniżyć ceny autogazu od 5 do 10 gr na litrze.
Te same wymagania dotyczą osób nalewających CNG (sprężony gaz ziemny), LNG (gaz skroplony) i wodór do pojazdów oraz statków żeglugi śródlądowej oraz osób obsługujących kotły parowozowe. Obsługujący takie urządzenia mają rok na uzyskanie uprawnień. Obsługujących stacje LPG ten obowiązek dotyczył już wcześniej.
W zmienionym załączniku do rozporządzenia zainteresowani będą też musieli sprawdzić częstotliwość obowiązkowych kontroli.
– Dozorem technicznym objęto także urządzenia służące do podawania pod ciśnieniem płynnego betonu, które są zamontowane na pojazdach drogowych