Chcesz żyć na wysokim poziomie, podejmij trud zatrudnienia

Uprawnienie dorosłego dziecka do świadczeń alimentacyjnych od rodziców zależy od ich sytuacji ekonomicznej i od tego, czy dziecko stara się o ekonomiczne usamodzielnienie.

Aktualizacja: 29.01.2014 14:46 Publikacja: 29.01.2014 13:50

Chcesz żyć na wysokim poziomie, podejmij trud zatrudnienia

Foto: www.sxc.hu

Tak wniosek płynie z orzeczenia Sądu Rejonowego Wrocław Śródmieście, który rozpatrywał pozew o podwyższenie alimentów, jaki wobec swojego ojca wytoczyła 23-letnia studentka prawa. Domagała się podniesienia kwoty alimentów z 600 zł miesięcznie do ponad 2,5 tys. zł miesięcznie.

W uzasadnieniu pozwu A.O. wskazała, że od czasu zasądzenia alimentów upłynęło 12 lat. W  tym czasie ze względu na wiek, nowe zainteresowania, podjęcie studiów wieczorowych poza miejscem swojego zamieszkania, a także spadek siły nabywczej pieniądza jej koszty utrzymania znacznie wzrosły. Aktualne koszty swojego utrzymania określiła na poziomie ok. 5,4 tys. zł miesięcznie. Na tę kwotę miały się składać m.in. wyżywienie (ok. 1.000 zł), odzież (400 zł), opłaty za mieszkanie (ok. 700 zł), czesne (700 zł), ale także kosmetyki (200 zł), abonament za telefon komórkowy, telewizję oraz Internet (350 zł), a ponadto wydatki na kulturę.

Ojciec studentki zgodził się uznać powództwo, ale do kwoty po 800 zł miesięcznie, tłumacząc, że kwota ta wyczerpuje jego możliwości finansowe. Zaznaczył, że od czasu zasądzenia alimentów jego sytuacja rodzinna uległa zmianie, bowiem zawarł związek małżeński, z którego ma trójkę małoletnich dzieci. Podkreślił również, że sytuacja materialna matki A.O., która jest cenionym radcą prawnym jest znacznie lepsza, ponieważ osiąga ona wysokie dochody z kilku źródeł.

Rozpatrujący sprawę Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście (sygn. akt III RC 787/12) uznał powództwo, ale tylko do kwoty 1 tys. zł.

W uzasadnieniu sąd przypomniał, iż dzieci są uprawnione do świadczeń alimentacyjnych od rodziców, jeśli nie są w stanie utrzymać się samodzielnie. Jednak jeżeli są już dorosłe, wówczas istnienie ich uprawnienia do alimentów zależy od sytuacji ekonomicznej rodziców i od tego, czy dziecko czyni starania, by ekonomicznie się usamodzielnić. Przekroczenie przez dziecko progu pełnoletniości co prawda nie powoduje wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego jego rodziców, ale rolą sądu jest wyważenie, czy zgłaszane przez dziecko potrzeby są usprawiedliwione oraz czy rodzice mają dostateczne możliwości zarobkowe lub majątkowe, by żądaniom dziecka sprostać. – Obowiązek rodziców istnieje jednakowoż dopóty, dopóki dziecko trud rodziców szanuje i czyni starania, by bez zbędnej - a zwłaszcza zawinionej - zwłoki osiągnąć adekwatny do uzdolnień pułap wykształcenia i ekonomiczną samodzielność – wskazał Sąd Rejonowy.

Przechodząc do tej konkretnej sprawy, sąd uznał, iż określone przez A.O. koszty utrzymania (5,4 tys. zł) zostały znacznie zawyżone. Dotyczyło to zwłaszcza wyżywienia, kosmetyków, kosztów leczenia, wyjazdów szkolno-rekreacyjnych. Określając wysokość zobowiązania alimentacyjnego na 1 tys. zł sąd miał na uwadze przede wszystkim fakt, że ojciec oprócz A.O ma na swoim utrzymaniu również trójkę małoletnich dzieci w wieku szkolnym. Jak ustalono koszt utrzymania A.O. wynosi ok. 2.500 zł. - Nałożenie na pozwanego obowiązku utrzymania córki w większym zakresie, byłoby więc niewłaściwe z uwagi zarówno na wysokość dochodów matki jak również ze względu na wysokość kosztów utrzymania rodziny pozwanego – wskazał sąd.

Dalej sąd zwrócił uwagę, że A.O. stara się żyć na wysokim poziomie, na co wskazują chociażby koszty telefonu i telewizji, które są znacznie wyższe niż średnie ceny na rynku. Ponadto studentka wskazała, że nie może podjąć dodatkowego zatrudnienia z uwagi na codzienne zajęcia i konieczność przygotowywania się do nich. Tymczasem w ocenie sądu studentka powinna podjąć trud chociażby częściowego zatrudnienia na przykład w weekendy, co jest powszechne wśród studentów.

Tak wniosek płynie z orzeczenia Sądu Rejonowego Wrocław Śródmieście, który rozpatrywał pozew o podwyższenie alimentów, jaki wobec swojego ojca wytoczyła 23-letnia studentka prawa. Domagała się podniesienia kwoty alimentów z 600 zł miesięcznie do ponad 2,5 tys. zł miesięcznie.

W uzasadnieniu pozwu A.O. wskazała, że od czasu zasądzenia alimentów upłynęło 12 lat. W  tym czasie ze względu na wiek, nowe zainteresowania, podjęcie studiów wieczorowych poza miejscem swojego zamieszkania, a także spadek siły nabywczej pieniądza jej koszty utrzymania znacznie wzrosły. Aktualne koszty swojego utrzymania określiła na poziomie ok. 5,4 tys. zł miesięcznie. Na tę kwotę miały się składać m.in. wyżywienie (ok. 1.000 zł), odzież (400 zł), opłaty za mieszkanie (ok. 700 zł), czesne (700 zł), ale także kosmetyki (200 zł), abonament za telefon komórkowy, telewizję oraz Internet (350 zł), a ponadto wydatki na kulturę.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów