Rzecznik Praw Obywatelskich złożył do Sądu Najwyższego kasację z wnioskiem o uniewinnienie p. Jana, który został oskarżony z art. 23 par. 1 tzw. małego kodeksu karnego. Jego "przestępstwo" miało polegać na tym, że od 1945 do 1950 r. gromadził w domu, a następnie rozpowszechniał "pisma i druki zawierające fałszywe wiadomości, mogące wyrządzić istotną szkodę interesom Państwa Polskiego". Chodziło o broszury pt. "Strażnica", ulotki pt. "Radość i pokój ludziom dobrej woli", "Ochrona czy zagłada", "Dlaczego oni tak sprzeciwiają się prawdzie" i inne. Organy ścigania uznały, że zawierały one "artykuły o treści antyrządowej i antypokojowej, propagujące wybuch trzeciej wojny światowej i zniszczenie większości społeczeństwa nie będącego wyznania Świadków Jehowy, a przede wszystkim osób bezwyznaniowych, nawołujących społeczeństwo polskie do wstrzymania się od udziału we wszelkich akcjach społecznych, przeprowadzanych przez Urząd Rzeczypospolitej Polskiej w kierunku polepszania bytu mas pracujących i zachowania pokoju, tudzież bojkotowania wyborów i obowiązków obowiązującej służby wojskowej". Art. 24 par. 1 małego kodeksu karnego głosił: "Kto przechowuje pisma, druki lub wizerunki, wymienione w art. 23, podlega karze więzienia do lat 5''.