Samolot rejsowy z Sebastianem M. na pokładzie wylądował w Warszawie w poniedziałek o godz. 19.16. Z lotniska domniemany sprawca wypadku na A1 został przewieziony do Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Siemoniak: Nie da się ukryć, nie da się uciec
- Kilkadziesiąt minut temu do Polski został deportowany Sebastian M. Ta tragedia wstrząsnęła całą Polską we wrześniu 2023 roku. Sprawca zbiegł z Polski i uważał, że bycie za granicą, duże pieniądze, jakimi dysponuje, zapewnią mu bezkarność. Ta historia pokazuje, że nie da się ukryć, nie da się uciec. Polski wymiar sprawiedliwości, polskie państwo ich znajdzie i doprowadzi przed sąd - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Podziękował też władzom Zjednoczonych Emiratów Arabskich i tamtejszym policjantom, którzy – jak podkreślił - „działali szczególnie w ostatnich dniach, żeby doprowadzić do zatrzymania Sebastiana M.”
Bodnar: To nie koniec
Minister Adam Bodnar poinformował, że to nie koniec sprawy.