Reklama
Rozwiń
Reklama

Kolejny zwrot w głośnej sprawie śmierci Ewy Tylman. Sąd ma wątpliwości

Sąd Okręgowy w Poznaniu nie ogłosił w piątek wyroku ws. Adama Z., oskarżonego w związku ze śmiercią Ewy Tylman.

Publikacja: 15.11.2024 09:08

Oskarżony Adam Z. na sali Sądu Okręgowego w Poznaniu

Oskarżony Adam Z. na sali Sądu Okręgowego w Poznaniu

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

mat

Jak informuje „Głos Wielkopolski”, Sąd Okręgowy w Poznaniu, po przeprowadzeniu trzeciego już procesu w sprawie śmierci Ewy Tylman, zdecydował o odroczeniu wydania wyroku do 29 stycznia 2025 roku.

Sąd wskazał na wątpliwości, które trzeba wyjaśnić. Pojawiły się one po wygłoszeniu mów końcowych obrońców Adama Z. „Prawdopodobnie chodzi o sprawdzenie, czy eksperyment procesowy z udziałem Z. został przeprowadzony właściwie i czy Adam Z. miał zapewnione przysługujące mu prawo do obrony” - czytamy.

Śmierć Ewy Tylman. Adam Z. dwa razy uniewinniony

Przypomnijmy, iż 26-letnia Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 r. Po kilku miesiącach z Warty wyłowiono jej ciało. Ze względu na znaczny rozkład zwłok biegli nie byli w stanie jednoznacznie określić przyczyny śmierci. Prokuratura uznała, że winnym jej śmierci jest jej znajomy, Adam Z., który miał zepchnąć Ewę ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucić do wody. Adam Z. został oskarżony o zabójstwo z zamiarem ewentualnym (sprawca przewiduje, że jego zachowanie może skutkować śmiercią człowieka i na taki skutek się godzi), groziło mu nawet dożywocie. W styczniu 2017 r. rozpoczął się jego proces przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. Ani w czasie pierwszego, ani drugiego procesu Adam Z. nie przyznał się do zarzucanego czynu. 

Pierwszy wyrok uniewinniający zapadł w kwietniu 2019 r. Sąd wskazał, że „materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie pozwolił na przyjęcie, by oskarżony Adam Z. dopuścił się popełnienia zbrodni zabójstwa Ewy Tylman w sposób opisany w akcie oskarżenia, ani w jakikolwiek inny sposób przyczynił się do jej śmierci”. Sąd Apelacyjny uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania.

W maju 2022 r. Adam Z. znów został uniewinniony, gdyż według sądu materiał dowodowy nie pozwalał na przypisanie mu winy także w zakresie nieudzielenia pomocy. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zwrot w głośnej sprawie śmierci Ewy Tylman. "Druzgocąca klęska prokuratury"

W grudniu 2023 roku na wniosek prokuratury i oskarżyciela posiłkowego Sąd Apelacyjny w Poznaniu po raz drugi uchylił wyrok uniewinniający i skierował sprawę do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Poznaniu. 

We wtorek strony wygłosiły mowy końcowe. Jak relacjonują media, prokurator Magdalena Jarecka szczegółowo przypomniała cały materiał dowodowy zebrany w sprawie i ustalony przez śledczych przebieg zdarzeń z tragicznej nocy. - Ewa Tylman potknęła się i wpadła do wody. Adam Z. stał w odległości 2-3 metrów od tego miejsca. W żaden sposób nie próbował jej pomóc. Nie podał ręki, nie wzywał pomocy. Miał telefon, ale nie zadzwonił na policję czy straż pożarną. Stał i patrzył, jak Ewa odpływa z nurtem rzeki. Po chwili się oddalił, a w zasadzie uciekł - opisała.

Prokuratura w mowie końcowej wniosła o zmianę kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu - na art. 162 par. 1 kk, czyli nieudzielnie pomocy – i uznanie Adama Z. winnym tego przestępstwa oraz wymierzenie mu kary trzech lat pozbawienia wolności.

Prawo karne
Nieoficjalnie: Polski ambasador we Francji i znany polityk PiS zatrzymani przez CBA
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
W sądzie i w urzędzie
Rząd zdecydował: będzie nowa usługa w aplikacji mObywatel
Prawo drogowe
Do więzienia za brawurową jazdę. Prezydent podpisał ustawę, ale ma wątpliwości
Zmiany w przepisach podatkowych
Co nowego w podatkach w 2026 r.? Szykuje się przewrót w księgowości
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama