Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęło pismo obywatelki w sprawie nałożenia na jej całkowicie ubezwłasnowolnionego syna mandatu karnego za brak maseczki w miejscu publicznym. Kobieta wskazała, że syn jest osobą niepełnosprawną w stopniu znacznym i z widoczną niepełnosprawnością. Ma trudności z wypowiadaniem się, żyje w swoim świecie.
Rzecznik z przyczyn formalnych nie mógł ani wnieść kasacji, ani podjąć innych skutecznych działań w celu uchylenia tego mandatu. Konieczne było zatem znalezienie innego rozwiązania prawnego, np. uchylenia go z urzędu przez sąd, na podstawie art. 101 § 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.