Projekt zmian w kodeksie karnym trafia dziś do pierwszego czytania w Sejmie. Rząd chce surowiej traktować sprawców przestępstw seksualnych wobec dzieci: pedofili, stręczycieli i śledzących treści pornograficzne online. Autorzy proponują, żeby tym, którzy będą uzyskiwać, przechowywać lub posiadać treści pornograficzne z udziałem małoletnich, groziło nawet pięć lat więzienia.
Taki przepis ma umożliwić skuteczne ściganie nawet tych, którzy oglądają tego rodzaju treści online na czatach, przez kamerki, Skype'a, nie ściągając ich nawet na twarde dyski.
Surowiej ma być także z zakazami pracy z dziećmi dla sprawców, którzy usłyszą wyrok za pedofilię. Chodzi np. o trenerów sportowych czy wychowawców na koloniach. Projekt pozwala orzec dożywotni zakaz wykonywania zarówno zawodów, jak i działalności związanych z wychowywaniem, edukacją czy też leczeniem małoletnich.
Na zwolnienie z dożywotniego zakazu mogą liczyć jedynie dobrze zachowujący się sprawcy po dziesięciu latach nienagannego życia.
Pozbawienie wykonywanej pracy na zawsze to tylko jedna z dodatkowych sankcji. Skazany będzie mógł także usłyszeć od sądu zakaz zbliżania się do określonych miejsc (szkół, przedszkoli, placów zabaw) albo osób bądź powstrzymywania się od niektórych kontaktów oraz przebywania w określonych środowiskach.