Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.02.2017 11:01 Publikacja: 18.02.2017 07:37
Świadek Adam O. funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, na życzenie swych zwierzchników zeznający, w kominiarce zasłaniającej twarz
Foto: rp.pl, Piotr Górski
"Dlaczego wtedy wolałeś siedzieć przed komputerem i grać?" - kontynuował. Pytania ojca, występującego w tym procesie w roli oskarżyciela posiłkowy były najbardziej dramatycznym epizodem piątkowej rozprawy w Sądzie Okręgowym w Poznaniu. Świadek Adam O. funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, na życzenie swych zwierzchników zeznający, w kominiarce zasłaniającej twarz, odpowiedział, że "Ewa była dorosłą osobą i jeśli chciała wracać do domu taksówką, to miała nią wracać". Pytania, których kontekst był bliski poczynaniom, które powinien podejmować obrońca oskarżonego, prawdopodobnie były ewenementem. Ukazały jednak ogromną niechęć ojca Ewy do potencjalnego zięcia. Z drugiej strony, całość zeznań tego świadka była dość smutnym obrazem tego jak przemożny jest wpływ Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na prywatne życie jej funkcjonariuszy. Nawet m.in. taka kwestia jak powód, dla którego Ewa Tylman nie chciała mieszkać w mieszkaniu służbowym okazuje się, że jest tajny i nie do ujawnienia. Nie należy więc się dziwić, że część zeznań Adama O. złożonych w postępowaniu przygotowawczym sąd postanowił utajnić.
Sąd Najwyższy opublikował komunikat w sprawie ponownego przeliczenia głosów w drugiej turze wyborów prezydenckic...
Prawie milion wniosków o rentę wdowią wpłynęło do ZUS. Z kolei do KRUS nieco ponad 121 tys. Tak wynika z danych...
Najlepszą uczelnią publiczną, która uczy prawa, podobnie jak w zeszłym roku, jest Uniwersytet Jagielloński w Kra...
Obradujący w Bydgoszczy Krajowy Zjazd Adwokatury nie przyjął uchwały przedstawicieli izby warszawskiej. Miała on...
Za nami gala 23. edycji rankingu kancelarii prawniczych. Na podium stanęły największe i najlepsze zespoły adwoka...
Sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące 17-latka, którego prokuratura podejrzewa o przygotowywanie "masow...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas