Reklama
Rozwiń
Reklama

RPD ponownie o sytuacji szkolnej siódmoklasistów

RPD ponownie pisze w sprawie sytuacji szkolnej siódmoklasistów.

Publikacja: 03.10.2018 10:35

RPD ponownie o sytuacji szkolnej siódmoklasistów

Foto: Fotolia

- W świetle uzyskanego materiału można stwierdzić, że na terenie szkół dochodzi do łamania praw dzieci oraz deprywacji ich potrzeb. Wydaje się oczywiste, że konieczne jest przeprowadzenie pogłębionych ogólnopolskich badań naukowych obejmujących diagnozę psychospołecznego funkcjonowania uczniów w kontekście procesu dydaktycznego i wychowawczego oraz określenie przyczyn, dlaczego uczniowie mają różnego rodzaju trudności w klasie siódmej. W ocenie Rzecznika jest to zadanie Ministra Edukacji Narodowej – pisze Marek Michalak w wystąpieniu do szefowej resortu edukacji Anny Zalewskiej.

14 sierpnia 2018 roku na ręce Pani Minister został przekazany Raport Rzecznika Praw Dziecka przygotowany na podstawie sondażu opinii młodzieży, rodziców, nauczycieli i dyrektorów szkół pn. Sytuacja uczniów klasy VII zreformowanej szkoły podstawowej.

Czytaj także: Rzecznik praw dziecka miażdży reformę Zalewskiej

- Moją intencją było przekazanie informacji o sygnalizowanych Rzecznikowi problemach i skłonienie Pani Minister do pochylenia się nad trudną sytuacją uczniów – wskazuje Marek Michalak i podkreśla, że przeprowadzone badania sondażowe miały charakter eksploracyjny. Ich celem było sprawdzenie, na ile zgłaszane do Rzecznika Praw Dziecka skargi uczniów z klas siódmych oraz ich rodziców mają charakter incydentalny, a także wstępne rozpoznanie problemu – poznanie opinii uczniów, ich rodziców, nauczycieli oraz dyrektorów, na podstawie których możliwe jest sprawdzenie, czy potrzeby i prawa dzieci są respektowane w należytym stopniu.

- W treści odpowiedzi na to wystąpienie Pani Minister skoncentrowała swoją uwagę wokół zastrzeżeń co do sposobu przeprowadzenia badań, a także braku reprezentatywności ich wyników. Należy stwierdzić, iż każdy, nawet pojedynczy przypadek łamania praw dziecka – ucznia polskiej szkoły, jest niedopuszczalny nie tylko z powodów prawnych, ale przede wszystkim z powodów etyczno-moralnych. Nie wdając się w polemikę dotyczącą szerokiego zakresu przeprowadzonych badań, pozostaję przekonany o ich autentycznej wartości merytorycznej – pisze RPD Marek Michalak.

Reklama
Reklama

Badanie zostało przeprowadzone przez grupę samodzielnych pracowników naukowych z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie – doświadczonych badaczy niezależnych od Rzecznika Praw Dziecka. Miało charakter diagnostyczny i zostało przeprowadzone na grupie losowej. Do Rzecznika wpływały i wpływają również listy z prośbą o pomoc dla uczniów siódmych klas.

Rzecznik przywołuje ostatni z nich: Piszę z prośbą o interwencję i pomoc. Moja córka jest w 7 klasie. Ma przeładowany program, ma torbę, która waży 8 kg, w szkole jest do 15 godziny, a potem do nocy się uczy. Nie ma czasu na odpoczynek, sen, o zabawie nie wspomnę. Reforma zabrała mojemu dziecku dzieciństwo i godność. Prawie codziennie płacze nad lekcjami. Czy minister edukacji może bezkarnie robić co chce kosztem dzieci?

W odpowiedzi MEN zwraca uwagę na kluczową rolę dyrektora szkoły w zapewnianiu przestrzegania przez nauczycieli przepisów prawa dotyczących działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej szkoły. – Przedstawione wyjaśnienia wskazują na to, że trudności uczniów i problemy, które zgłaszają ich rodzice, nauczyciele i dyrektorzy powinny być rozwiązywane na poziomie szkół. Rzeczywiście, zadaniem szkoły jest rozpoznanie i zaspokojenie potrzeb uczniów oraz zdiagnozowanie ich indywidualnych możliwości psychofizycznych i czynników środowiskowych wpływających na ich funkcjonowanie w szkole. Jednakże nie sposób przyjąć założenia, zgodnie z którym wyłącznie do szkół należy analizowanie sytuacji uczniów i reagowanie na zaistniałe problemy - zwraca uwagę Rzecznik Praw Dziecka, przypominając, że zarządzanie oświatą odbywa się na wielu poziomach.

Kuratorzy Oświaty prowadzą działania z zakresu nadzoru pedagogicznego, powinni też wspierać dyrektorów szkół i nauczycieli w ich pracy. Zadaniem Ministra Edukacji Narodowej jest wytyczanie kierunków polityki oświatowej. Nie może być ono realizowane w oderwaniu od informacji o realnych problemach i potrzebach społeczności szkolnych w Polsce. - Oznacza to, że sygnały o nieprawidłowościach, jeśli napływają z wielu szkół, powinny spotkać się z zainteresowaniem i gotowością do przeprowadzenia pogłębionej analizy oraz do uwzględnienia tej problematyki przy ustalaniu priorytetów polityki oświatowej – ocenia RPD i wnosi o uwzględnienie problemów sygnalizowanych w Raporcie w działaniach z zakresu nadzoru pedagogicznego w roku szkolnym 2018/2019.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Sądy i trybunały
Co dalej z Trybunałem po wyroku TSUE? Setki orzeczeń do podważenia
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Edukacja
Pisownia na nowo. Co zmieni się w polskiej ortografii od przyszłego roku?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama