Chmielnicki: Ustawy epizodyczne wciąż obowiązują, bo są na rękę władzy na wypadek sporu z obywatelem

Ustawy epizodyczne, które dawno powinny utracić moc, wciąż obowiązują, bo są na rękę władzy na wypadek sporu z obywatelem. Tak może być również z legislacją covidową. A właśnie padł rekord 30-lecia w uchwalaniu przepisów ograniczających prawa jednostki – mówi prof. Paweł Chmielnicki z Uczelni Łazarskiego.

Publikacja: 04.01.2021 07:44

Dziennik Ustaw

Dziennik Ustaw

Foto: Fotorzepa/JerzyDudek

Prawo to nie tylko instrument poszerzania swobód obywatelskich. Może je też redukować. Czy to dobrze, że w kryzysie władza tak robi, by sprostać wyzwaniom pandemii?

Sama możliwość wykorzystania prawa do wzmocnienia kompetencji władzy to mechanizm znany od dawna. Doświadczenie uczy, że tworzenie tymczasowych regulacji, tylko na użytek kryzysu, da się przedłużać – choćby ustawodawstwo amerykańskie po 11 września. Weźmy „specustawę" 9/11. Miała mieć zastosowanie tylko do walki z terroryzmem. Choć jednak Osama bin Laden dawno nie żyje, różne techniki panoptyczne ciągle są używane. Także polskie ustawodawstwo powstające w 2020 roku w dużej mierze ma charakter specustaw. Teoretycznie specustawa to działanie legislacyjne o ograniczonym charakterze czasowym – i po ustaniu powodów jego ustanowienia powinno znikać. A tak się nie dzieje.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama