Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 04.01.2021 07:44 Publikacja: 04.01.2021 07:44
Dziennik Ustaw
Foto: Fotorzepa/JerzyDudek
Prawo to nie tylko instrument poszerzania swobód obywatelskich. Może je też redukować. Czy to dobrze, że w kryzysie władza tak robi, by sprostać wyzwaniom pandemii?
Sama możliwość wykorzystania prawa do wzmocnienia kompetencji władzy to mechanizm znany od dawna. Doświadczenie uczy, że tworzenie tymczasowych regulacji, tylko na użytek kryzysu, da się przedłużać – choćby ustawodawstwo amerykańskie po 11 września. Weźmy „specustawę" 9/11. Miała mieć zastosowanie tylko do walki z terroryzmem. Choć jednak Osama bin Laden dawno nie żyje, różne techniki panoptyczne ciągle są używane. Także polskie ustawodawstwo powstające w 2020 roku w dużej mierze ma charakter specustaw. Teoretycznie specustawa to działanie legislacyjne o ograniczonym charakterze czasowym – i po ustaniu powodów jego ustanowienia powinno znikać. A tak się nie dzieje.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Ponad 30 proc. uczniów z Ukrainy w starszych klasach liceum i techników rezygnuje z nauki w polskiej szkole, a z...
Jeśli sprzedajemy odziedziczone po najbliższej rodzinie mieszkanie bądź dom i spadek był zwolniony z podatku, ni...
Kiedy prezydent mówi: to ja będę decydował o tym, kto zostaje sędzią, wtedy łamie konstytucję – mówi Waldemar Żu...
Zaproponowane przez prezydenta Karola Nawrockiego wprowadzenie do kodeksu karnego zakazu publicznego propagowani...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę, która definitywnie zrywa z planem budowy Centralnej Informacji Emeryta...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas