- Nie możemy pozwolić sobie na to, że firmy czy podmioty przejdą całkowicie na testy komercyjne i będą robiły badania pewnym grupom zawodowym czy spółkom, a pacjenci nie będą mieli tego dostępu – mówił minister zdrowia Łukasz Szumowski na wczorajszym briefingu.
Kilka tygodni temu twierdził, że w Polsce moce przerobowe laboratoriów nie są w pełni wykorzystywane i mogłyby one wykonywać więcej testów.
Zgodnie projektem rozporządzenia w sprawie standardu organizacyjnego laboratoriów COVID, badania ze środków innych niż należące do Narodowego Funduszu Zdrowia, Funduszu Przeciwdziałania COVID-19, czy środków pochodzących z budżetu państwa, będą mogły stanowić jedynie 30 proc. wszystkich badań wykonywanych w danym laboratorium. Zdaniem HFPC takie postawienie sprawy powoduje, że laboratoria, które nie będą miały wykonanej dostatecznej ilości testów niekomercyjnych, nie będą mogły wykonywać testów zleconych przez osoby prywatne i instytucje, nawet gdyby dysponowały mocami przerobowymi. Te, które złamią taki nakaz, zostaną pozbawione możliwości wykonywania testów w ogóle na okres trzech miesięcy.