Za rok nie tylko statut uczelni, lecz także prawo o szkolnictwie wyższym (psw), określi czas na zdobycie kolejnego stopnia naukowego. Co prawda warunki skracania i przedłużania okresu zatrudnienia asystenta bez stopnia naukowego doktora oraz adiunkta bez habilitacji określa statut uczelni, ale art. 120 psw, na zdobycie kolejnego stopnia daje maksymalnie osiem lat.
Osoba zatrudniona na tych stanowiskach, której umowa wygasa przed 1 października 2021 r., czyli przed upływem ośmiu lat, może bez uzyskania doktoratu czy habilitacji pracować do końca pierwotnie przewidywanego czasu. Uczelnia może, ale nie musi, przedłużyć jej zatrudnienie na tym samym stanowisku. Z kolei osoby, których umowa rozwiązałaby się już po wejściu w życie nowelizacji, do tego dnia powinny awansować w hierarchii naukowej, jeżeli nie będą chciały zostać zwolnione.
Część środowiska akademickiego podkreśla, że ta zmiana jest niekorzystna. Z raportu OECD „Szkolnictwo wyższe w Polsce" wynika, że młodzi pracownicy uczelni nie mają czasu na badania, bo są obciążeni pracą dydaktyczną. Ponadto adiunkci są uzależnieni od swoich przełożonych, czyli profesorów, a ci utrudniają zdobycie habilitacji, dbając w ten sposób o własną pozycję.
Podstawa prawna: ustawa z 18 marca 2011 r. DzU nr 84, poz. 455
