Już w najbliższą niedzielę w Rzymie odbędą się uroczystości związane z wyniesieniem na ołtarze papieża Jana Pawła II. Do Włoch uda się wielu Polaków. Dużo osób planuje też wspólnie oglądać transmisję uroczystości na olbrzymich telebimach ustawionych w różnych miejscach w kraju. Część takich wydarzeń organizują parafie.
Jak się jednak okazuje, organizacja takiego wspólnego oglądania transmisji może wymagać wcześniejszego zgłoszenia odpowiednim organom. Dlaczego? Problem tkwi w interpretacji przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. - Zgodnie z literalnym brzmieniem ustawy można uznać, iż każde publiczne oglądanie przekazu telewizyjnego na obrazach o przekątnej przekraczającej 3 metry jest imprezą masową, a tym samym oglądanie nabożeństw kościelnych należy zaliczyć jako imprezę rozrywkowo – artystyczną dla organizacji, której jest wymagane zezwolenie – wskazuje Mateusz Dróżdż, prawnik specjalizujący się w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych.
Przypomnijmy, iż w myśl ustawy impreza masowa dzieli się na imprezę sportową i artystyczno – rozrywkową. Msze Święte nie są imprezami masowymi, ponieważ nie mają charakteru sportowego ani artystyczno – rozrywkowego.
Problem dotyczy definicji imprezy masowej z art. 3 pkt 2 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, gdzie wskazano, że przez imprezę artystyczno – rozrywkową należy rozumieć imprezę o charakterze artystycznym, rozrywkowym lub zorganizowane publiczne oglądanie przekazu telewizyjnego na ekranach lub urządzeniach umożliwiających uzyskanie obrazu o przekątnej przekraczającej 3 metry. - Błąd ustawodawcy polega na tym, że zastosował spójnik „lub", więc literalnie czytając przepis można wskazać, że każde publiczne oglądanie przekazu np. gdy mamy więcej niż 999 osób można uznać za imprezę masową, bo jest ona zgodnie z definicją imprezą artystyczno-rozrywkową – wskazuje Mateusz Dróżdż.
- Gdyby ustawodawca wskazał, że chodzi o publiczne oglądanie wydarzeń sportowych lub artystyczno-rozrywkowych nie byłoby wątpliwości, a tak przez nie do końca przemyślane przepisy może pojawić się problem, czy wydarzenia kościelne transmitowane np. na dużym ekranie przy kościele można uznać za imprezą masową – dodaje ekspert.