Narodowy Fundusz Zdrowia rozważa możliwość podpisywania kontraktów  z placówkami medycznymi na prowadzenie oddziały psychogeriatrii.  Fundusz nie wyklucza bowiem możliwości wyodrębnienia psychogeriatrii jako pododdziału psychiatrycznego. Taką odpowiedź dostała  Rzecznik Praw Pacjenta, Krystyna Barbara Kozłowska  od Tadeusza Jędrzejczyka, prezesa NFZ.

Wcześniej rzecznik pisała do NFZ, że leczenie psychiatryczne osób powyżej 60 roku życia wymaga innych narzędzi terapeutycznych. Trudno jest to zorganizować na oddziale psychiatrii ogólnej, gdzie przebywają osoby w różnym wieku.

Krystyna Kozłowska powoływała się tu na opinię prof. Piotra Gałeckiego, konsultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii.  On uważa, że jeśli to możliwe to leczenie starszych osób lekarze powinni prowadzić na specjalnie wyodrębnionym pododdziale psychogeriatri.

„Pacjenci w podeszłym wieku, a zwłaszcza ci z zaburzeniem procesów poznawczych i z otępieniem mogą być narażeni na niewłaściwe zachowania i na agresję  młodszych pacjentów z różnymi zaburzeniami psychicznymi i uzależnieniami. [...] Poczucie zagrożenia i lęku wyklucza możliwość podjęcia skutecznej terapii." – zauważył prof. Tomasz Gabrylewicz, zastępca przewodniczącego Polskiego Towarzystwa Alzeheimerowskiego,