Granice ochrony dóbr osobistych. Recenzent nie może bać się pozwu

Ostry język czy nawet podważenie dorobku naukowego ocenianej osoby nie jest wystarczającą podstawą do uznania, że cudze dobra osobiste zostały naruszone.

Publikacja: 13.05.2024 15:38

Granice ochrony dóbr osobistych. Recenzent nie może bać się pozwu

Foto: Adobe Stock

Potwierdziło to sądowe rozstrzygnięcie sprawy dr hab. Natalii Letki z Uniwersytetu Warszawskiego, zasiadającej w komisji, która odmówiła poparcia wniosku o nadanie habilitacji. Komisja uznała, że dorobek przedstawiony przez ubiegającego się o taki stopień jest niewystarczający, zaś sama naukowczyni krytycznie oceniła go w swojej pisemnej recenzji. Sprawa trafiła na wokandę, a Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnym wyrokiem uznał, że nie naruszyła ona bezprawnie niczyich dóbr osobistych ani nie wykroczyła poza ramy dopuszczalnej krytyki naukowej. Wykonywała jedynie swoje ustawowe obowiązki i działała w ramach przyznanych jej uprawnień.

Pozostało 85% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów