Aktualizacja: 10.01.2024 06:16 Publikacja: 09.01.2024 12:34
Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński
Czy parlament zdąży do końca stycznia przedstawić prezydentowi do podpisu ustawę budżetową? Jeśli tak się nie stanie, to Andrzej Duda może doprowadzić do nowych wyborów do Sejmu i Senatu. Może bowiem wykorzystać niedoskonałość przepisów konstytucji.
Przypomnijmy, że według art. 225 ustawy zasadniczej prezydent może zarządzić skrócenie kadencji parlamentu, jeśli nie dostanie ustawy budżetowej do podpisu w ciągu czterech miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi jej projektu. Konstytucja nie przewiduje jednak wprost sytuacji, w której między złożeniem takiego projektu a uchwaleniem ustawy następują wybory parlamentarne. Zgodnie z zasadą dyskontynuacji, większość projektów złożonych w poprzedniej kadencji, w tym budżet, trafia do kosza.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwol...
Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym - in...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas