Zakaz korzystania solariów dla osób poniżej 18. roku życia, 100 tys. zł kary za umożliwienie tego i obowiązek informowania o związanych z solariami zagrożeniach to główne założenia poselskiego projektu ustawy o zasadach korzystania z solariów przez małoletnich. Dzieci miałyby korzystać z solariów tylko za pisemną zgodą przedstawiciela ustawowego, a w razie jego braku – po okazaniu zezwolenia sądu opiekuńczego. W lokalu z łóżkiem opalającym w widocznym miejscu mają wisieć tablice informujące o limicie wieku i szkodliwości takiego opalania, a właściciel ma sprawdzać wiek klienta, żądając dowodu tożsamości.
Członkowie Parlamentarnego Zespołu ds. Onkologii chcą wnieść projekt do Sejmu jeszcze w tym roku.
– Chcemy zdążyć przed przyszłorocznym okresem komunii, kiedy rodzice znów zaprowadzą maluchy do solarium, by ładnie wyglądały – mówi Marek Hok (PO), przewodniczący zespołu. Prof. Alicja Chybicka, wiceprzewodnicząca zespołu i onkolog dziecięcy, podkreśla, że najczęściej skutkiem korzystania z solariów przez dzieci są czerniaki w przyszłości.
– Promieniowanie UV w solarium jest 10–15 razy silniejsze niż słoneczne, a u osób poniżej 30. roku życia zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka o 75 proc. – mówi prof. Piotr Rutkowski, współtwórca projektu ustawy i kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Centrum Onkologii w Warszawie i Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej. I dodaje, że choć zachorowalność na czerniaka rośnie we wszystkich grupach wiekowych, największy wzrost zanotowano wśród kobiet poniżej 40. roku życia, które z solariów korzystają najczęściej. – W ciągu ostatnich pięciu lat zachorowalność w tej grupie wzrosła o 42 proc., z 283 do 403. A mowa tylko o osobach zdiagnozowanych – mówi prof. Rutkowski.
Według najnowszych danych Krajowego Rejestru ds. Nowotworów w 2015 r. czerniaka złośliwego zdiagnozowano u 1845 kobiet i 1595 mężczyzn, czyli o blisko 1000 osób więcej niż w 2010 r. (1350 kobiet i 1195 mężczyzn). Rośnie też śmiertelność. W ubiegłym roku z powodu czerniaka zmarło 751 kobiet i 827 mężczyzn, podczas gdy pięć lat wcześniej 569 kobiet i 621 mężczyzn.