Kara za nocne spotkanie w Wielką Sobotę. Jest kasacja RPO

W małej miejscowości trzy osoby spotkały się na ulicy w nocy. Policja uznała, że naruszają one zakazy pandemiczne. Zgodził się z nią sąd i nałożył 100 zł grzywny. RPO składa kasację do Sądu Najwyższego.

Aktualizacja: 13.02.2021 10:19 Publikacja: 13.02.2021 10:00

Kara za nocne spotkanie w Wielką Sobotę. Jest kasacja RPO

Foto: Adobe Stock

dgk

Jak informuje Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, policja złapała pana Michała w Wielką Sobotę w małym miasteczku o 1.00 w nocy – razem z dwoma kolegami. Uznała, że opuścił mieszkanie bez uzasadnienia (a w kwietniu rząd pozwolił wychodzić z domu tylko do pracy, w celu zaspokajania niezbędnych potrzeb, na wolontariat lub do kościoła).

Sąd uznał p. Michała winnym wykroczenia z art. 54 kodeksu wykroczeń („kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany") w związku z § 5 rozporządzenia Rady Ministrów z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu pandemii. Wyrokiem nakazowym skazał pana Michała na 100 zł grzywny.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara