Jak donosi BBC, po tym wyroku łatwiej będzie wycofać podawanie jedzenia i płynów, czyli pozwolić takim pacjentom umrzeć. Jeśli bowiem rodzina i lekarze wyrażą zgodę, personel medyczny będzie mógł odłączyć rurkę do karmienia bez zwracania się o pozwolenie do sądu.
Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego po tym, jak pewien 50-letni bankier doznał zawału serca, które doprowadziło do poważnego, nieodwracalnego uszkodzenia mózgu.
W poniedziałkowym orzeczeniu Sądu Najwyższego sędzia powiedziała, że porozumienie między rodzinami a lekarzami było wystarczającym zabezpieczeniem, aby zakończyć opiekę nad pacjentem.
Jak zaznaczyła, rodziny, w których występują różnice poglądów między krewnymi lub z pracownikami służby zdrowia, powinny nadal kierować takie sprawy na drogę sądowe.
Przypomnijmy, iż w kilka miesięcy temu bardzo wiele kontrowersji wzbudziła sprawa Alfiego Evansa.