Z uchwały Sądu Najwyższego z 7 marca 2008 r. wynika, że dłużnik, który zgodził się w umowie pożyczki na lichwiarskie oprocentowanie i w akcie notarialnym dobrowolnie poddał się egzekucji, może bronić się przed ściągnięciem z niego takich odsetek dopiero wówczas, gdy do sprawy już wkroczył lub może wkroczyć komornik (sygn. III CZP 155/07).
Pożyczkobiorca nie może podjąć obrony przed lichwą na etapie ubiegania się przez wierzyciela – pożyczkodawcę o nadanie przez sąd takiemu aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności. Klauzula taka, którą sąd nadaje po zbadaniu formalnej poprawności wyroku, ugody sądowej, aktu notarialnego z dobrowolnym poddaniem się egzekucji lub innego tytułu egzekucyjnego, jest nieodzownym warunkiem wszczęcia egzekucji komorniczej.
We wskazanej uchwale SN stwierdził, że w postępowaniu o nadanie takiemu aktowi notarialnemu klauzuli wykonalności sąd nie może badać ważności umowy czy innej czynności prawnej objętej tym aktem.
O nadanie klauzuli wykonalności aktowi notarialnemu umowy pożyczki z sierpnia 2006 r. przeciwko małżonkom Jarosławowi i Ewie M. wystąpił Mirosław W., który pożyczył im 18 000 zł. Państwo M. zobowiązali się do zwrócenia jej najpóźniej po upływie miesiąca. Odsetki za ten okres zostały ustalone na 355 zł. W umowie zapisano, że w razie zwłoki w zapłacie pożyczkodawcy będą się należały odsetki w wysokości 15 proc. w skali miesiąca, aż do całkowitej spłaty 18 355 zł.
Dłużnicy – na podstawie art. 777 § 1 pkt 4 kodeksu postępowania cywilnego – dobrowolnie poddali się egzekucji co do należności głównej i odsetek. Ten zapis oznacza, że wierzyciel może przystąpić do przymusowego ściągania należności przez komornika bez wszczynania przeciwko dłużnikowi sprawy, wystarczy uzyskanie w sądzie klauzuli wykonalności.