Praca na etacie nie dla pomocy domowej

Umowa dla gosposi to karkołomne rozwiązanie, bo biurokracja i obowiązki przytłaczają. Jest ich jeszcze więcej, gdy pomoc domowa jest z Ukrainy

Publikacja: 06.03.2010 01:38

Praca na etacie nie dla pomocy domowej

Foto: www.sxc.hu

– W moim domu sprząta Ukrainka. Nie podpisałem z nią żadnej umowy, bo… Powiedzmy, że nie mam zarejestrowanej firmy. Nawet nie wiem, czy na pracę w Polsce ma pozwolenie – opowiada czytelnik „Rz".

Osób, które angażują Ukrainki do sprzątania, opieki nad dziećmi i osobami starszymi, jest bardzo dużo. Wybierają jednak szarą strefę, bo przerażają ich procedury związane z legalizacją zatrudnienia oraz biurokracja związana z zatrudnieniem.

[srodtytul]Jest pracodawcą[/srodtytul]

Brak działalności gospodarczej nie przeszkadza w zawarciu umowy o pracę, bo osoba fizyczna zatrudniająca pracowników też jest pracodawcą. Chodzi raczej o to, że stosunek pracy rodzi określone obowiązki. Etatową gosposię trzeba zgłosić do ZUS, opłacać składki na Fundusz Pracy i pilnować, by jej wynagrodzenie nie było niższe od minimalnego.

Do tego dochodzą jeszcze obowiązki z kodeksu pracy i właśnie z tego powodu [b]zdecydowanie lepiej zatrudnić gosposię na zlecenie. Ale i ta umowa nie jest idealna[/b], bo może się odbić czkawką w kontaktach z urzędem skarbowym.

[srodtytul] Kłopot z podatkami[/srodtytul]

Nie wiadomo bowiem, czy osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, a zatrudniająca na umowę-zlecenie jest płatnikiem podatku dochodowego i czy z tego tytułu powinna pobierać zaliczki od wynagrodzenia pomocy domowej.

Zdaniem Ministerstwa Finansów nie, bo wynagrodzenie ze zlecenia należy zakwalifikować do tzw. innych źródeł przychodu.

Nie wszyscy eksperci się z tym zgadzają. Mają też wątpliwości, czy ukraińska gosposia powinna rozliczyć się w Polsce, a jeśli tak – to w którym urzędzie.

W wypadku umowy o pracę problemów jest mniej, bo przynajmniej wiadomo, że osoba fizyczna przyjmująca ją na etat jest płatnikiem podatku dochodowego i pobiera od jej wynagrodzenia zaliczki.

Na tle obowiązków zusowskich i podatkowych już nawet procedury legalizacyjne nie są takie straszne.

– Obywateli Ukrainy można zatrudniać na podstawie zezwolenia na pracę, a przez sześć miesięcy w ciągu 12 kolejnych – na podstawie oświadczenia o pracy. To ostatnie rozwiązanie jest szybsze, bo w powiatowym urzędzie pracy wystarczy złożyć pismo o zamiarze zatrudnienia. Jeśli chodzi natomiast o zezwolenie na pracę, to pracodawca składa u wojewody wniosek o jego wydanie. Dopiero gdy zostanie on pozytywnie rozpatrzony, cudzoziemiec legalizuje pobyt Polsce i strony zawierają umowę. Zezwolenie na pracę kosztuje 50 zł albo 100 zł, gdy jest wydawane na dłużej niż trzy miesiące – informuje Agnieszka Łuczyńska, kierownik oddziału zezwoleń na pracę w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim.

Dodaje, że wojewoda nie sprawdza, czy wśród polskich obywateli są chętni do podjęcia pracy niani lub gosposi.

Inspektorzy pracy kontrolują pracodawców, a w dziedzinie kontroli legalności zatrudnienia także przedsiębiorców niebędących pracodawcami. Tymczasem osoba fizyczna zatrudniająca na czarno gosposię nie jest ani pracodawcą, ani przedsiębiorcą. Dlatego inspektor nie zapuka do jej domu i nie sprawdzi, kto w nim sprząta.

Inaczej, gdy będzie w asyście Służby Celnej bądź Straży Granicznej. Wtedy nałoży grzywnę, wystąpi z wnioskiem o ustalenie istnienia stosunku pracy, a o nieprawidłowościach poinformuje ZUS i urząd skarbowy.

[ramka][b]Zbyt dużo formalności[/b]

Osoba fizyczna niemająca zarejestrowanej działalności gospodarczej, zatrudniająca na etat gosposię z Ukrainy musi:

- złożyć wniosek o zezwolenie na pracę dla niej lub oświadczenie o zamiarze jej zatrudnienia,

- podpisać umowę o pracę i poinformować o warunkach zatrudnienia,

– zgłosić gosposię do ZUS, co miesiąc odprowadzać składki, a do 15 dnia każdego miesiąca składać deklarację rozliczeniową,

– pobierać zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych i rozliczać się z nich do 20 dnia każdego miesiąca,

– do końca stycznia roku następującego po roku podatkowym złożyć do urzędu skarbowego roczną deklarację PIT4R,

– do końca lutego roku następującego po roku podatkowym wystawić PIT-11 lub PIT-40, jeśli opiekunka złoży oświadczenie PIT-12. [/ramka]

– W moim domu sprząta Ukrainka. Nie podpisałem z nią żadnej umowy, bo… Powiedzmy, że nie mam zarejestrowanej firmy. Nawet nie wiem, czy na pracę w Polsce ma pozwolenie – opowiada czytelnik „Rz".

Osób, które angażują Ukrainki do sprzątania, opieki nad dziećmi i osobami starszymi, jest bardzo dużo. Wybierają jednak szarą strefę, bo przerażają ich procedury związane z legalizacją zatrudnienia oraz biurokracja związana z zatrudnieniem.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów