Wzrost stawek podatku VAT, w tym na książki, które jeszcze w ubiegłym roku obłożone były zerową stawką, spowodował, że wydajemy więcej na zaopatrzenie dziecka w podręczniki i przybory szkolne.
Porównywarka cen Nokaut.pl wyliczyła, że kupując potrzebne podręczniki i przybory w tradycyjnych sklepach rodzic ucznia podstawówki zapłaci od 547 zł do 652 zł. Więcej wyda ten, kto ma dziecko w gimnazjum, bo od 706 do 777 zł. W sumie, średnia cena wyprawki wg Nokaut.pl to koszt 659 zł. Według autorów raportu wydatek można obniżyć o ok. 20 proc. jeśli korzysta się z oferty sklepów internetowych. Jednocześnie przypominają, że minister Hall przywróciła zasadę, iż nauczyciele mogą zmieniać podręczniki częściej niż raz na trzy lata (ograniczenie takie wprowadził wcześniej minister Giertych). W efekcie wpływy do kas wydawnictw książkowych zwiększyły się znowu o dziesiątki milionów złotych.
500 - 800 zł to koszt szkolnej wyprawki dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjów według obliczeń Money.pl. Cena nie obejmuje kosztów ubezpieczenia i innych, obowiązkowych szkolnych opłat we wrześniu, typu komitet rodzicielski.
Zaś z badań przeprowadzanych cyklicznie przez Centrum Badania Opinii Społecznej na reprezentatywnej grupie Polaków wynika, że blisko połowa ankietowanych (45 proc.) wydaje w związku z rozpoczęciem roku szkolnego od 501 do 1000 zł. Niemała jest też grupa tych, którzy na ten cel poświęcają ponad 1500 zł (13 proc.). Dla kontrastu odsetek tych, którzy przeznaczają skromne sumy - do 300 zł - jest niewielki, wynosi 5 proc.
Badania CBOS pokazują, że wysokość wydatków zależy od liczby dzieci w rodzinie i szkół do których chodzą. Średnio na rozpoczęcie roku szkolnego w ubiegłym roku ankietowani przez CBOS wydali 662 zł. Jednak te rodziny, w których jest jeden uczeń przeznaczyły więcej - 685 zł, od tych, gdzie dzieci jest kilkoro: 668 zł - przy dwojgu dzieci i 532 zł - przy trojgu.