Pobyt w szkolnej zerówce na razie bezpłatny

Szkoły będą mogły pobierać opłaty dopiero po 14 dniach od opublikowania ostatniej nowelizacji ustawy o systemie oświaty

Publikacja: 19.09.2011 05:15

Pobyt w szkolnej zerówce na razie bezpłatny

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Obecnie rodzice dzieci, które chodzą do oddziałów przedszkolnych przy szkołach podstawowych, nie muszą płacić za pobyt ponad pięciogodzinną bezpłatną podstawę programową.

To nie przedszkole

Rada gminy, zgodnie z art. 14 ust. 5 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.), może ustalić wysokość opłat, ale tylko dla przedszkola i innej formy wychowania przedszkolnego. Punkt ten nie wymienia przyszkolnych oddziałów przedszkolnych, choć wskazuje, że można w nich organizować wychowanie przedszkolne.

– W naszym mieście nie pobieramy opłat od rodziców dzieci chodzących do oddziałów przyszkolnych, bo prawo nie daje takiej podstawy – mówi Ewa Dumkiewicz-Sprawka, dyrektor Wydziału Oświaty i Wychowania w lubelskim magistracie. W Lublinie szkolne maluchy nie korzystają ze świetlic, tylko mają zajęcia w swoich salach, tak jak w przedszkolu.

Niektóre rady gminy, np. w Lubeni w woj. podkarpackim czy w Nowosolnej w woj. łódzkim, przewidują w uchwałach opłaty za pobyt w przyszkolnym oddziale przedszkolnym.

12,5 tys. oddziałów przedszkolnych

działa przy szkołach podstawowych

Zbigniew Włodkowski, wiceminister edukacji narodowej, wskazuje, że są one zgodne z prawem. Jego zdaniem przepisy dotyczące wnoszenia opłat odnoszą się także do oddziałów przedszkolnych, ponieważ praca jest w nich zorganizowana inaczej niż w klasach. Wiceminister podkreśla jednocześnie, że kompetencje nadzorcze nad działalnością rad gminy wykonują wojewodowie. Ci jednak, np. łódzki czy podkarpacki, nie zakwestionowali przepisów, które wprowadzają opłaty w oddziałach przyszkolnych.

Mimo takiego stanowiska MEN i braku zastrzeżeń wojewodów posłowie w ostatniej, sierpniowej, nowelizacji ustawy o systemie oświaty wprowadzili zapisy, które wprost umożliwiają pobieranie opłat za pobyt przedszkolaków w szkole. Dodali do art. 14 punkt, który wyraźnie wskazuje, że przepisy o opłatach stosuje się również do oddziałów przedszkolnych w szkołach. Zacznie on obowiązywać po 14 dniach od ogłoszenia nowelizacji w Dzienniku Ustaw. Prezydent podpisał ją 7 września, ale do dnia wysyłania artykułu do druku nie została ona opublikowana.

Wzrosną opłaty

Po wejściu w życie znowelizowanych przepisów może się zatem okazać, że niektóre szkoły zażądają opłat za pobyt przedszkolaków.

210 tys. przedszkolaków

chodzi do oddziałów przyszkolnych

Monika Rościszewska-Woźniak z Fundacji Rozwoju Dzieci im. A.J. Komeńskiego uważa jednak, że w tym roku gminy mogą się jeszcze powstrzymać z ich wprowadzeniem, aby nie zmieniać zasad w trakcie nauki. Jednocześnie zauważa, że brak takich przepisów dyskryminował rodziców płacących za przedszkola.

Z tym, że w wielu szkołach przedszkolaki po zakończeniu zajęć przechodzą na świetlicę, która teoretycznie jest bezpłatna. Z tego powodu wielu rodziców wybrało dla swoich dzieci szkołę zamiast przedszkola.

– Mój pięcioletni syn chodzi do zerówki w szkole, ponieważ po godz. 13 przechodzi na świetlicę, za którą nie muszę płacić tak dużo jak za przedszkole – mówi Joanna Dębek z Warszawy. Dodaje jednak, że na prośbę szkoły rodzice wnoszą dobrowolne opłaty, bo wiedzą, że dzięki nim dzieci mają lepszą opiekę.

Ewa Dumkiewicz-Sprawka zauważa jednak, że zgodnie z ustawą o systemie oświaty i rozporządzeniem o ramowym statucie świetlica jest dla uczniów. Przedszkolak tymczasem nie jest uczniem. Tak naprawdę zatem nie ma podstawy prawnej, dzięki której przedszkolak może przebywać w świetlicy.

Już niedługo jednak będzie podstawa do zorganizowania dla dzieci odpłatnych zajęć po zakończeniu realizacji bezpłatnej pięciogodzinnej podstawy programowej.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki j.ojczyk@rp.pl

Obecnie rodzice dzieci, które chodzą do oddziałów przedszkolnych przy szkołach podstawowych, nie muszą płacić za pobyt ponad pięciogodzinną bezpłatną podstawę programową.

To nie przedszkole

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr