Ministerstwo uważa, że przepisy zobowiązują szpitale do zapewnienia pacjentowi bezpłatnie wyżywienia i zakwaterowania. Wiceminister Aleksander Sopliński wskazuje rzecznikowi praw pacjenta Krystynie Barbarze Kozłowskiej, że wynika to z art. 5 pkt. 34 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (dalej: zdrowotnej). „Przepis określa, że świadczenie opieki zdrowotnej to świadczenie zdrowotne, rzeczowe i towarzyszące, czyli wyżywienie, zakwaterowanie. Zatem szpitale muszą wszystkich tych świadczeń udzielać całodobowo" – pisze Aleksander Sopliński. Jak zaznacza, także z art. 8 ustawy o działalności leczniczej wynika, że placówka udziela świadczeń całodobowych i stacjonarnych.
213 tys. łóżek mamy na wszystkich oddziałach szpitalnych w Polsce
Przypomnijmy, że rzecznik praw pacjenta po publikacji „Rz" („Możliwe opłaty za pobyt w szpitalu", 4 czerwca) zwróciła się do ministerstwa z apelem o jak najszybsze zmiany prawne zapobiegające pobieraniu przez szpitale opłat. Maciej Dercz, radca prawny i autor komentarza do ustawy o działalności leczniczej, wskazywał w niej na lukę prawną. Jego zdaniem przepisy jednoznacznie mówią, że zakłady opiekuńczo-lecznicze muszą zapewnić podopiecznym wyżywienie i zakwaterowanie, ale milczą w kwestii szpitali.
Maciej Dercz nie zgadza się z zapewnieniami ministerstwa.
– Ustawa o działalności leczniczej, kluczowa dla funkcjonowania szpitali, mówi o świadczeniach zdrowotnych, a nie o świadczeniach opieki zdrowotnej – zaznacza. Wskazuje też, że za świadczenia towarzyszące, w skład których wchodzi wyżywienie i zakwaterowanie, nie płaci szpitalom NFZ, ponieważ nie zobowiązuje go do tego rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego.