Pobranie narządów od zmarłego człowieka przez personel medyczny bez zgody prokuratora może prowadzić do wszczęcia postępowania. Pokazuje to przykład szpitala w Limanowie, gdzie krakowscy transplantolodzy pobrali wątrobę i nerki od 20-latka zmarłego nagle z niedotlenienia mózgu. Rodzina zawiadomiła prokuraturę podejrzewając błąd w sztuce lekarskiej. Prokuratura zdecydowała się więc zabezpieczyć ciało do sekcji. Medycy pobrali jednak organy jednak pobrano. W tej chwili w sprawie toczy się śledztwo o błąd w sztuce lekarskiej i przekroczenia uprawnień przez medyków
Personel medyczny ma prawo pobrać od człowieka, który dopiero zmarł czy zginął w wypadku komórki, tkanki i narządy w celach diagnostycznych, leczniczych, naukowych i dydaktycznych. Pozwala na to art. 41 ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów. Komórki, tkanki lub narządy ze zwłok ludzkich można również pobierać podczas sekcji zwłok.
Ustawa nie wskazuje, że zmarły za życia powinien wyrazić zgodę na przeszczep jego narządów. Nie musi tego robić także rodzina po jego śmierci. Zatem aby lekarze pobrali czyjeś narządy po śmierci, zmarły nie musi zażycia nosić przy sobie żadnego „specjalnego oświadczenia woli". Przyznam jednak, że ja swoje cały czas w portfelu noszę
Jeżeli z kolei ktoś nie życzy sobie aby śmierci pobrano jego komórki, tkanki czy narządy musi wyrazić swój sprzeciw. Do sprzeciwu mają także prawo także małoletni, powyżej lat 16 lat. Za młodsze dzieci oraz osoby nie posiadające pełnej zdolności do czynności prawnych sprzeciw wyraża przedstawiciel ustawowy. Są trzy sposoby niezgody się na transplantację: