Poradnik dla studentów: jak rozliczać się z uczelnią w nowym roku akademickim

Szkoły wyższe zarówno publiczne, jak i niepubliczne powinny zawierać umowy ze swoimi studentami, nawet gdy nie płacą oni za naukę

Aktualizacja: 29.09.2012 12:23 Publikacja: 28.09.2012 08:00

Poradnik dla studentów: jak rozliczać się z uczelnią w nowym roku akademickim

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Warunki odpłatności za studia lub usługi edukacyjne musi określać umowa zawarta między uczelnią a studentem w formie pisemnej. Umowa ma ochronić studentów przed pobieraniem nieuprawnionych opłat, wprowadzaniem  nowych w  trakcie studiów czy znacznym podwyższeniem obowiązujących.

Jest to ważne także dla studentów studiów stacjonarnych. Im uczelnia może wystawić rachunek, np. za powtarzanie zajęć, zajęcia nieobjęte planem studiów, prowadzenie studiów w języku obcym, kursy dokształcające czy za  przekroczenie limitu punktów ECTS.

Jasne zasady

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Parlament Studentów Rzeczypospolitej Polskiej stoją na stanowisku, że już pierwszego dnia roku akademickiego student musi wiedzieć, za co i ile może zapłacić. Podpisanie umowy to ponadto bardzo często jedyny sposób zabezpieczenia interesów studenta, zwłaszcza w świetle wyroku z 19 września 2012 r. Naczelnego Sądu Administracyjnego. Stwierdził on, że decyzje władz uczelni z zakresu toku i organizacji studiów są aktami wewnętrznymi, na które nie przysługuje skarga do sądu administracyjnego (syg. akt: I OSK 1583/12).

Niedozwolone klauzule

Umowy często są niekorzystne dla studentów. Z danych Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej (PSRP) oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wynika, że uczelnie stosują w nich klauzule niedozwolone. Rejestr takich klauzul prowadzi UOKiK. Są to postanowienia, które Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał prawomocnym wyrokiem za niedozwolone. Obecnie w rejestrze znajduje się ponad 203 postanowień dotyczących usług edukacyjnych, w tym ponad 75 dotyczy szkół wyższych. Uczelnie jednak wciąż stosują wiele z nich. Ich wykaz można znaleźć na stronie www. uokik.gov.pl lub w wersji internetowej artykułu. Uczelnie najczęściej w umowach:

- Nie wymieniają wszystkich opłat. Student jeszcze przed  podpisaniem umowy powinien zostać poinformowany o opłatach, jakie musi i może ponosić w trakcie nauki, w tym: za powtarzanie zajęć, semestru lub roku. Zwykle umowa odsyła do zarządzeń rektora, które znajduje się gdzieś na stronie internetowej, a student podpisuje umowę bez zapoznania się z nim. Tymczasem stawki powinny być ujęte w umowie.

- Bezpodstawnie podwyższają czesne. Szkoły często zastrzegają sobie prawo do zmiany wysokości czesnego z powodu zwiększenia kosztów kształcenia lub funkcjonowania uczelni, czyli bez podania konkretnej przyczyny. Zdaniem Prezesa UOKiK brak określenia precyzyjnych przesłanek dla zmian czesnego czy też maksymalnej wysokości, o jaką może ono wzrosnąć, narusza interesy studentów. Szkoła ma prawo samodzielnie określić wysokość opłat oraz zmieniać je. Zmiana ceny powinna być jednak zawsze uzasadniona.

- Nie aneksują umów, gdy podnoszą czesne. Informacje o zmianach zamieszczają na tablicy ogłoszeń lub na stronie www oraz nie podpisują aneksu do  umowy, mimo wprowadzenia zmian. Zgodnie z kodeksem cywilnym o wszystkich zmianach student musi być informowany osobiście i jeśli wyrazi na nie zgodę, musi zostać sporządzony aneks do umowy. W przypadku braku zgody student może odstąpić od umowy lub nie płacić czesnego w wyższej wysokości. Jeśli zaś zapłaci, może potem przed sądem cywilnym żądać zwrotu jego części jako bezpodstawnie pobranej.

- Utrudniają rozwiązania umowy. Umowa nie może określać terminu, w którym student może od niej odstąpić. Uczelnie zwykle pozwalają na rozwiązanie umowy tylko dwa razy w roku, np. 28 lutego i 30 czerwca, czyli na koniec semestru.

- Żądają wysokich odsetek za  opóźnienie. Przedsiębiorcy należy się za opóźnienie w płatności odpowiednia rekompensata w  postaci albo odsetek ustawowych, albo określonej w umowie niewygórowanej kwoty. Odsetki ustawowe wynoszą obecnie 13 procent w skali roku. Strony mogą też ustalić odsetki umowne. Przepisy określają ich wysokość maksymalną. Obecnie nie może ona przekroczyć 25 proc. w skali roku. Postanowienia dające prawo do pobierania wyższych odsetek za opóźnienie w zapłacie są niedozwolone.

- Zatrzymują opłaty w przypadku rezygnacji. Dotkliwymi postanowieniami są te, które przewidują obowiązek zapłaty czesnego, gdy student odstąpi od umowy czy zrezygnuje z oferty. W wielu skontrolowanych przez UOKiK uczelniach warunkiem ostatecznego rozliczenia się i zwrotu dokumentów jest uiszczenie opłaty za cały semestr – mimo że student nie będzie już się uczył, a szkoła – nie będzie wykonywała świadczeń na jego rzecz. Zatrzymanie czesnego traktuje się jak pobranie rażąco wysokiego odstępnego.

Gdzie szukać pomocy

Jeżeli student podejrzewa, że umowa zawiera zakazane klauzule, powinien powiadomić rektora i poprosić o zmianę treści. Szkoły jednak rzadko chcą dyskutować ze studentem. Wówczas należy powiadomić UOKiK. (www.uokik.gov.pl.) Urząd może skontrolować szkołę, nakazać usunięcie niedozwolonych przepisów, a także ukarać finansowo.

UOKiK podejmuje jednak tylko działania w przypadku naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Zatem skontroluje uczelnię, jeśli kwestionowana  umowa jest podpisywana ze wszystkimi studentami. Natomiast w prawach indywidualnych bezpłatną pomoc prawną można uzyskać u powiatowego lub miejskiego rzecznika konsumenta lub jednej z finansowanych przez budżet państwa organizacji konsumenckich (Federacja Konsumentów, Stowarzyszenie Konsumentów Polskich).

Komentuje Dominika Kita przewodnicząca Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej

Dominika Kita przewodnicząca Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej

Dominika Kita przewodnicząca Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej

Od 1 października na uczelniach ruszą szkolenia w zakresie praw i obowiązków studenta. Zdobywanie wiedzy w tym zakresie nie jest obowiązkowe, ale warto z tego prawa skorzystać.

Często studenci przekonują się, że z powodu nieznajomości swoich praw ma problemy z zaliczeniem roku czy otrzymaniem pomocy materialnej.

Studenci tymczasem rzadko myślą o prawnych aspektach studiowania. Więcej czasu poświęcają studiowaniu programu imprez, a nie regulaminu studiów czy przyznawania pomocy materialnej. Tymczasem są to najważniejsze dokumenty, które będą miały wpływ na wiele spraw związanych z nauką.

Regulamin studiów określa prawa i obowiązki związane z tokiem studiów, np. czas trwania roku akademickiego, warunki i tryb odbywania zajęć dydaktycznych, stosowane skale ocen, zasady zaliczania semestru, powtarzania zajęć, przeprowadzania egzaminów poprawkowych, tryb skreślania z listy studentów. Dlatego jeśli cokolwiek budzi wątpliwości, zamiast pytać panią w dziekanacie, należy sprawdzić właśnie w regulaminie.

Ani wykładowcy, ani władze uczelni nie mogą bowiem podejmować sprzecznych z nim decyzji. Należy też pamiętać, że podstawowym aktem prawnym regulującym zagadnienia szkolnictwa wyższego jest jednak ustawa z 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym. Część przepisów jest także doprecyzowana w rozporządzeniach wydawanych przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego.

Uczelniane regulaminy nie mogą być z nimi sprzeczne. Aby połapać się w gąszczu przepisów, warto wziąć udział w szkoleniu. Jeśli w trakcie studiów okaże się, że szkoła nie respektuje prawa, można zwrócić się o pomoc do Parlamentu lub Rzecznika Praw Studenta.

Warunki odpłatności za studia lub usługi edukacyjne musi określać umowa zawarta między uczelnią a studentem w formie pisemnej. Umowa ma ochronić studentów przed pobieraniem nieuprawnionych opłat, wprowadzaniem  nowych w  trakcie studiów czy znacznym podwyższeniem obowiązujących.

Jest to ważne także dla studentów studiów stacjonarnych. Im uczelnia może wystawić rachunek, np. za powtarzanie zajęć, zajęcia nieobjęte planem studiów, prowadzenie studiów w języku obcym, kursy dokształcające czy za  przekroczenie limitu punktów ECTS.

Pozostało 92% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara