Imprezy, w trakcie których tłumy podziwiają beczki, pętle czy przeloty „do góry nogami" powinny być organizowane w miejscach jak najmniej zurbanizowanych. A pokaz lotniczy nad miastem może polegać jedynie na wysokim przelocie nad głowami fanów lotnictwa. Takie wymagania określa wchodzące dziś w życie rozporządzenie ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej z dnia 16 maja 2013 r. w sprawie lotów próbnych i akrobacyjnych oraz pokazów lotniczych (Dz. U.  z 17 maja 2013 r., poz. 576).

Nowe prawo dokładniej określa zasady organizowania pokazów lotniczych niż dotychczasowe przepisy, które były dość ogólne. Jak wyjaśnia Karina Lisowska z Urzędu Lotnictwa Cywilnego nowe przepisy mają nie budzić wątpliwości, w szczególności w sprawach bezpieczeństwa podczas wykonywania lotów w czasie pokazów oraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo publiczności. I tak przepisy rozporządzenia określają między innymi zasady bezpieczeństwa w zakresie utrzymania wysokości lotu, odległości wykonywania ewolucji lotniczych od publiczności, prędkości lotów,  czy minimalne warunki atmosferyczne umożliwiające realizacje pokazów.

Nowe prawo określa, że pokazy mają się odbywać w wyznaczonych strefach, które mają mieć różne wymiary (w zależności od kategorii samolotów biorących udział w imprezie lotniczej). A za ich przygotowanie odpowiada dyrektor pokazu. W niektórych przypadkach minimalny wymiar takiej strefy to 300 metrów szerokości i 700 metrów długości. W innych wyniosą one przynajmniej 2500 metrów długości i 1000 metrów szerokości. W każdym przypadku strefa pokazu musi być w zasięgu obserwacji kontrolującego loty. Piloci z kolei mają mieć możliwość awaryjnego lądowania.

Przepisy określają też wymagania dla pilotów. Z pośród cywili w imprezie takiej wezmą udział jedynie ci, którzy posiadają ważne uprawnienie do wykonywania lotów akrobacyjnych wpisane do licencji lub świadectwa kwalifikacji. Do podniebnych popisów zostaną dopuszczeni także ci, co ukończyli szkolenie lotnicze specjalistycznego w lotach akrobacyjnych. Jednak to nie jedyne wymogi. Przepisy wymagają, by za powietrzne ewolucje przy udziale widowni nie mogli się wziąć ci, którzy beczki i pętle wykonywali dawno temu. Pilot musi wykazać, że w ciągu ostatnich 90 dni wykonał co najmniej cztery loty akrobacyjne. Dodatkowo musi mieć 10 godzinne doświadczenie z nalotu dowódczego.

W przypadku pilotów państwowych statków powietrznych wystarczające będzie przedstawienie kopii dokumentu potwierdzającego kwalifikacje lub uprawnienia w lotnictwie państwowym. A piloci wojskowi państw obcych musza legitymować się uprawnieniem w zakresie wykonywania lotów akrobacyjnych wydane przez odpowiednią instytucję danego kraju.