Reklama

NSA o refundacji leków na rzadkie choroby

Przy interpretowaniu przepisów organy administracji powinny posługiwać się wykładnią prokonstytucyjną - orzekł wczoraj NSA oddalając skargę kasacyjną ministra zdrowia ws. refundacji leku dla chłopca ciepiącego na rzadką chorobę.

Aktualizacja: 09.10.2016 11:22 Publikacja: 08.10.2016 00:01

NSA o refundacji leków na rzadkie choroby

Foto: www.sxc.hu

Informację o korzystnym dla pacjenta rozstrzygnięciu podał rzecznik praw obywatelskich, który przyłączył się do sprawy przed NSA.

Dziecko choruje na wrodzoną dystrofię mięśniową. Lek na tę chorobę jest dopuszczony do obrotu w Polsce, ale nie jest dostępny w aptekach, ponieważ hurtownie farmaceutyczne nie są zainteresowane jego dystrybucją (tak się zdarza w przypadku leków na tzw. choroby rzadkie).  Lek nie jest też wpisany na listę leków refundowanych w Polsce. Podmioty odpowiedzialne (firmy farmaceutyczne) nie są bowiem zainteresowane wszczęciem procedury refundacyjnej ze względu na jej kosztochłonność w sytuacji, gdy chodzi o lek dla małej liczby pacjentów cierpiących na choroby rzadkie i bardzo rzadkie. Bez wniosku podmiotu zainteresowanego ministerstwo zdrowia co do zasady nie może wszcząć procedury.

Jedynym wyjściem dla pacjentów jest w takiej sytuacji tzw. import docelowy leku (sprowadzenie go dla konkretnego pacjenta za zgodą ministerstwa zdrowia) oraz wystąpienie o refundację do ministra zdrowia. W przypadku leków kosztownych od indywidualnej decyzji o refundacji zależy więc, czy pacjent będzie w ogóle leczony.

W sprawie chorego na dystrofię chłopca minister zdrowia nie chciał leku refundować. Zgodnie z literalną interpretacją przepisów przyjętą przez ministerstwo, nie można w tym trybie refundować leku dopuszczonego do obrotu w Polsce, który jest w Polsce niedostępny (refundować zaś można lek sprowadzany z zagranicy, gdy do obrotu w Polsce nie jest dopuszczony).

- Rzeczywiście, czytając przepis wprost można tak go rozumieć. Na szczęście mamy Konstytucję i inne sposoby wykładni przepisów. W ocenie rzecznika praw obywatelskich przepis ten znajduje zastosowanie nie tylko w przypadku leku, który nie jest dopuszczony do sprzedaży w Polsce, ale także w przypadku leków dopuszczonych do sprzedaży, ale niedostępnych w aptece - czytamy w komunikacie RPO.

Reklama
Reklama

Przyłączając się do sprawy przed NSA rzecznik praw obywatelskich wskazał w szczególności na konstytucyjne prawo do godności, ochrony życia i zdrowia (art 68 Konstytucji). - Być może ustawodawca nie brał ich pod uwagę, tworząc prawo – powinny być jednak wzięte pod uwagę teraz, gdy prawo się stosuje - uważa RPO.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama