Prawie co drugi menedżer liczy się teraz z utratą zatrudnienia, a ponad jedna trzecia szefów twierdzi, że kryzysowa sytuacja przyczyni się do obniżenia ich zarobków – wynika z najnowszego badania Talent Club, ogólnopolskiego programu edukacyjnego dla kadry kierowniczej.
Jego internetowa ankieta potwierdza, że większość menedżerów obawia się negatywnego wpływu spowolnienia gospodarczego na swoją karierę – nawet jeśli sami dobrze oceniają swe kwalifikacje, a ich firmy nie odczuły specjalnie skutków kryzysu. Zresztą większość uczestników badania dobrze ocenia sytuację swej firmy. Wprawdzie prawie trzy czwarte menedżerów twierdzi, że branża ucierpiała w wyniku spowolnienia, ale prawie połowa uważa, że ich firma radzi sobie dobrze albo nawet bardzo dobrze.
Menedżerowie dość wysoko też oceniają własne kompetencje – co drugi uważa, że jest przygotowany do działania w czasie kryzysu. Najczęściej pomaga w tym zdobyte wcześniej doświadczenie oraz intuicja i zaradność.
Ośmiu na dziesięciu uczestników ankiety uważa się za osoby kreatywne, elastyczne i obiektywne, dobrze wykształconych specjalistów, którzy potrafią zarządzać ludźmi. – Polscy menedżerowie najczęściej przypisują sobie cechy, które ich zdaniem wyróżniają najlepszych szefów, a rzadko widzą u siebie te mniej cenione – zwraca uwagę Anna Wilk z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego, ekspert Talent Club.
Szefowie rzadziej przyznają się do mniej politycznie poprawnych cech, np. bezpardonowościczy bezwzględności w dążeniu do celu – choć i tak widzi je u siebie ponad połowa badanych.