Wójt został przyłapany na prowadzeniu auta pod wpływem alkoholu. Zdarzenie miało miejsce w lipcu 2011 r. Wojewoda wydał zarządzenie stwierdzające wygaśnięcie jego mandatu. Ale wójt zachował pracę aż do października 2014 r. Najpierw musiał bowiem zostać prawomocnie skazany. Potem zaś skarżył zarządzenie wojewody. Jego stosunek pracy wygasł dopiero po uprawomocnieniu się wyroku NSA. Wcześniej jednak wójt zachorował i od sierpnia 2014 r. do połowy lutego 2015 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim - pobierał zasiłek chorobowy. Następnie przyznano mu rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Wystąpił więc do gminy o odprawę rentową w wysokości 61,7 tys. zł oraz nagrodę jubileuszową w wysokości 41,1 tys. zł. Świadczenia nie zostały mu wypłacone. Wystąpił więc z powództwem do sądu.
Czytaj też:
Odprawa także dla skazanego wójta
Sąd przyznał mu tylko odprawę. Stwierdził, ze istniał związek funkcjonalny między ustaniem stosunku pracy a przejściem na rentę. Zachorował jeszcze przed zwolnieniem. Po rozwiązaniu stosunku pracy nadal był chory, a następnie nabył prawo do renty. To wystarczyło, by powód miał prawo do odprawy rentowej.