Mężczyzna złożył, w ośrodku pomocy społecznej ,wniosek o przyznanie mu bezpłatnych obiadów w barze.
Prezydent miasta, działając na podstawie ustawy o pomocy społecznej oraz ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego "Pomoc państwa w zakresie dożywiania"odmówił mu posiłków. Wyjaśnił, że wywiad środowiskowy ustalił, iż potrzebujący prowadzi samodzielne gospodarstwo domowe i utrzymuje się z renty socjalnej oraz dodatków, w kwocie powyżej ośmiuset złotych. Mieszka razem z matką w trzypokojowym mieszkaniu, wyposażonym w gaz, wodę i energię elektryczną. Dlatego też posiada warunki do samodzielnego przygotowania ciepłego posiłku. Brakuje mu tylko kuchenki gazowej, na której prezydent może udzielić zasiłku celowego, w wysokości trzystu złotych.
Mimo odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego decyzja nie uległa zmianie. Mężczyzna poskarżył się więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, wnosząc o przyznanie mu bezpłatnych obiadów w barze oraz dodatkowych paczek żywnościowych.
WSA wyrokiem o sygn. III SA/Gd 294/14 uchylił decyzję SKO, z uwagi na nie uwzględnienie uchwały rady miejskiej o podwyższeniu kryterium dochodowego oraz ustalenia odpłatności za pomoc udzieloną w zakresie dożywiania dla osób i rodzin. Sąd wskazał, iż organ odwoławczy ponownie rozpatrując sprawę winien rozważyć, czy prezydent, pomimo wiedzy o nieprzekroczeniu kryterium dochodowego zasadnie odmówił mężczyźnie przyznania pomocy w formie darmowych posiłków.
Kolegium uwzględniając wyrok, ponownie utrzymało w mocy decyzję prezydenta. Stwierdziło, że mężczyzna nie przekraczał kwoty dopuszczającej przyznanie pomocy we wnioskowanej przez niego formie. SKO jednocześnie wyjaśniło, że pomoc doraźna albo okresowa, w postaci jednego gorącego posiłku dziennie przysługuje osobie, która własnym staraniem nie może go sobie zapewnić. Taka osoba może, np. nie mieć możliwości technicznych do sporządzenia posiłku, z uwagi na brak kuchenki albo też przez swoją niepełnosprawność nie jest w stanie przyrządzić sobie posiłku.