Przedsiębiorcy zaczęli na poważnie wspierać pracujące matki

Tak wynika z badania Grupy Progres przeprowadzonego w lutym 2024 r. na próbie 1,8 tys. przedsiębiorstw działających w Polsce w różnych branżach.

Mama chce pracować po macierzyńskim

Kwestia wsparcia kobiet, które chcą być aktywne zawodowo po urodzeniu dziecka, to temat wciąż aktualny. Cały czas to one częściej niż mężczyźni pełnią bowiem funkcje opiekuńcze. A to może faktycznie utrudniać nie tylko podjęcie pracy, w tym powrót do niej np. po urodzeniu dziecka, ale też codzienną aktywność zawodową. Problem jest o tyle istotny, że stał się jednym z punktów umowy koalicyjnej zawartej przez ugrupowania tworzące obecny rząd. KO w swoim programie proponowała tzw. babciowe.

– Kobieta, która zechce wrócić do pracy, otrzyma 1,5 tys. zł, które może przeznaczyć na opiekę, np. podzielić się pieniędzmi z tą symboliczną babcią – tak Donald Tusk wyjaśniał nazwę proponowanego świadczenia.

Na razie pozostaje to w kwestii planów. Pracodawcy starają się natomiast działać sami.

Czytaj więcej:

Kadry i Płace

Rośnie rola zrównoważonego rozwoju w prawie pracy

Niezależnie od wymogów regulacyjnych,...

Pro

Benefity dla pracujących matek

Z raportu wynika, że wśród podstawowych i najczęstszych form wsparcia oferowanych przez firmy jest ubezpieczenie na życie i opieka medyczna dla pracowników z możliwością rozszerzenia pakietu usług dla ich rodzin oraz możliwość pracy z domu, w elastycznych godzinach lub na część etatu.

Co więcej, 38 proc. firm udziela pomocy merytorycznej – w powrocie do aktywności zawodowej po urlopie macierzyńskim, rodzicielskim czy wychowawczym – w postaci specjalnie zaprojektowanego programu szkoleń przypominających i wdrażających.

Część przedsiębiorców ze specjalnego programu finansuje z kolei konsultacje psychoterapeutyczne z osobami specjalizującymi się w kwestiach rodzicielstwa.

Ponadto aż 40 proc. firm deklaruje, że wspiera rodziców, również tych samodzielnych. Mogą oni skorzystać z dofinansowania do żłobka czy przedszkola, a nawet niani. Inne z form wsparcia materialnego to prezenty dla noworodka, pokrycie kosztów kolonii czy wyprawki.

Oferowane są też dni wolne, np. dodatkowy urlop na dziecko po wykorzystaniu regularnej puli, i czas wolny od obowiązków zawodowych w międzynarodowym dniu rodziny.

Nie stwarzają też problemów w sytuacjach awaryjnych i gdy do nich dojdzie, pozwalają pracownikom przyprowadzać pociechy do biura.

Czytaj więcej

Praca, Emerytury i renty

Najwyższa pora na zmianę podejścia państwa do kobiet

Biznes nie powinien ponosić dodatkowych kosztów wynikających z rodzicielstwa ich pracowników.

Dobry szef inwestuje w matki

– Rozumienie przez przełożonych wyzwania, jakim jest pogodzenie roli rodzica oraz pracownika z organizacją czasu, czy wsparcie emocjonalne warto traktować nie jako wydatek, ale jako inwestycję. Bardzo szybko przynosi ona efekt w postaci zaangażowania pracowników, wzrostu ich efektywności czy mniejszej rotacji zespołu. Może pomóc również w budowaniu lub umocnieniu pozytywnego wizerunku pracodawcy, co z biznesowego punktu widzenia jest dla firmy korzystne zarówno krótko-, jak i długoterminowo – zaznacza Maciej Owczarek, wiceprezes Business Centre Club.

Magda Dąbrowska, wiceprezeska Grupy Progres, dodaje, że zmiana w podejściu polskich firm, które zaczynają stawiać na politykę prokobiecą i prorodzinną, jest też konieczna z perspektywy równości płci i walki z dyskryminacją.

– Zapewnienie wsparcia merytorycznego i emocjonalnego dla kobiet wracających do pracy po urlopie macierzyńskim czy wychowawczym nie tylko pomaga im w szybszym i łatwiejszym wdrożeniu w obowiązki służbowe, ale także równoważy szanse zawodowe kobiet i mężczyzn – dodaje.

Eksperci zwracają przy tym uwagę, że trzeba się zastanawiać także nad regulacjami, które byłyby przeznaczone dla pracodawców, a nie tylko pracowników, i zachęciłyby do zatrudnienia matek.

– Działania w tym kierunku muszą mieć charakter kompleksowy. Z jednej strony wszystkie formy wsparcia pochodzące od pracodawców powinny być uzupełniane pomocą pochodzącą od państwa – mówi Łukasz Kozłowski z FPP.