Dodatek osłonowy to świadczenie, które ma zniwelować rosnące ceny energii, gazu i żywności. Będzie wypłacany przez gminy, które otrzymają na ten cel dotacje z budżetu państwa. Rząd szacuje, że skorzysta z niego blisko 7 milionów gospodarstw domowych w Polsce. Na sfinansowanie dodatku przeznaczono w budżecie 4 mld zł.
Od początku stycznia ZUS obserwuje wzmożony ruch w swoich placówkach. W niektórych miastach stworzyły się nawet kolejki. Seniorzy masowo proszą o wydanie zaświadczenia dotyczącego otrzymywanych świadczeń, które chcą złożyć w gminie przy okazji starania się o dodatek osłonowy. ZUS informuje, że taką informację gmina ma obowiązek pozyskać samodzielnie, drogą elektroniczną, za pośrednictwem odpowiednich usług dostępnych w systemach informatycznych. Innymi słowy wszelkie zaświadczenia z ZUS są w tej sytuacji całkowicie zbędne.
Przypomnijmy, iż zgodnie z nowymi przepisami, na dodatek osłonowy może liczyć gospodarstwo domowe, w którym przeciętny miesięczny dochód nie przekracza:
2100 zł - w gospodarstwie jednoosobowym,
1500 zł - na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.
Dochód będzie ustalany w taki sam sposób jak świadczenia rodzinne.
Wnioskujący o wsparcie, którzy spełniają kryterium dochodowe dostaną pomoc uzależnioną od miesięcznego dochodu:
400 zł rocznie otrzyma jednoosobowe gospodarstwo przy miesięcznym dochodzie nieprzekraczającym 2100 zł,
600 zł rocznie otrzyma 2-3-osobowe gospodarstwo, jeśli dochód na głowę nie przekracza 1500 zł miesięcznie,
Roczny dostęp do treści rp.pl za pół ceny
850 zł rocznie otrzyma 4-5-osobowe gospodarstwo, w którym miesięczny dochód nie przekracza 1500 zł na osobę,
1150 zł rocznie otrzyma gospodarstwo 6- i więcej osobowe, w którym miesięczny dochód nie przekracza 1500 zł na osobę.
Czytaj więcej
W Dzienniku Ustaw z 3 stycznia opublikowano ustawę o dodatku osłonowym, czyli finansowej formie wsparcia dla obywateli, która ma zminimalizować negatywne skutki rosnących cen energii, gazu i żywności. W Dz.U. jest jest wzór wniosku.