Osoby występujące o świadczenia rodzinne lub alimentacyjne będą mogły składać własne oświadczenia zamiast zaświadczeń wydawanych przez właściwe organy. Dotyczyłoby to takich informacji, jak wysokość dochodów, uczęszczanie do szkoły lub szkoły wyższej, brak propozycji zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, termin urlopu wychowawczego oraz okresy zatrudnienia.
Oświadczenia te będą składane pod rygorem odpowiedzialności karnej. Osoba, która poświadczy nieprawdę, będzie musiała zwrócić nienależnie pobrane świadczenia wraz z odsetkami.
Takie zmiany w ustawach: [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=78D528E35CD91685832D5D20E02CB32C?id=182545]o świadczeniach rodzinnych[/link] i [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1AAA2ECE3B83BB078D37D7441696C220?id=295707]pomocy osobom uprawnionym do alimentów[/link] wynikają z projektu ustawy o ograniczaniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców przygotowanego przez Ministerstwo Gospodarki.
W podobnym kierunku idą propozycje nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=BCA603E37B3277C7C6EA0F940A60AB76?id=328904]ustawy o pomocy społecznej[/link]. Podstawą ustalenia wysokości dochodu z pozarolniczej działalności gospodarczej mogłoby być oświadczenie osoby ją prowadzącej, a nie tylko zaświadczenie naczelnika urzędu skarbowego. Podobnie jak powierzchni gospodarstwa rolnego, kontynuowania nauki, opłacania składek KRUS, zadeklarowanej w ZUS podstawie wymiaru składek osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą.
W opinii OPZZ zastępowanie oświadczeniami wymaganych dokumentów jest godnym poparcia przejawem odbiurokratyzowania postępowania. Biorąc pod uwagę, że o wsparcie występują zwykle osoby w złej sytuacji materialnej, zmniejszy to także koszty uzyskania przez nich wymaganych dziś zaświadczeń, np. wyeliminuje koszty dojazdów do urzędów. Związkowcy zastanawiają się jednak, na ile może to zwiększyć liczbę spraw, w których gminy będą zmuszone prowadzić postępowanie egzekucyjne wobec niesolidnych świadczeniobiorców.