Sądy administracyjne, które rozpatrują co roku kilkaset skarg na takie decyzje, przyznają na ogół rację ZUS. Zdarzają się jednak i inne wyroki.
[b]Takie świadczenia uchodzą za ostatnią deskę ratunku w sytuacji, w której nie można uzyskać normalnej renty czy emerytury[/b]. Zgodnie z ustawą z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych emeryturę lub rentę specjalną może przyznać w szczególnie uzasadnionych wypadkach prezes Rady Ministrów, a świadczenie w drodze wyjątku – prezes ZUS.
[srodtytul]Trzeba spełniać wszystkie wymogi[/srodtytul]
– Do ubiegania się o takie świadczenie konieczne jest spełnienie łącznie czterech przesłanek – wyjaśnia Mikołaj Skorupski, rzecznik prasowy ZUS. – Może na nie liczyć tylko wnioskodawca, który jest albo był osobą ubezpieczoną lub członkiem rodziny pozostałym po ubezpieczonym, a wskutek szczególnych okoliczności nie spełnia warunków ustawowych do uzyskania świadczeń, nie może podjąć pracy ani działalności objętej ubezpieczeniami społecznymi ze względu na całkowitą niezdolność do pracy lub wiek i nie ma niezbędnych środków utrzymania.
[b]Rocznie wpływa do ZUS około 8 tys. wniosków o takie świadczenia. W 2007 r. załatwiono pozytywnie 1100.[/b]