– [b]Szacujemy, że w wyniku ostatniej nowelizacji przepisów o [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2010/DU2010Nr214poz1407.asp]rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych[/link] pracę może stracić ponad 20 tys. osób z orzeczeniem o lekkim i umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, które jednocześnie mają już ustalone prawo do emerytury[/b] – mówi Włodzimierz Sobczak, prezes Krajowej Izby Gospodarczo-Rehabilitacyjnej. – Szacujemy, że wszystkich pracujących emerytów z orzeczeniem o niepełnosprawności jest ok. 23 tys. Pracę straci więc zdecydowana większość. Najwięcej ich jest w spółdzielniach inwalidów i to one najbardziej ucierpią na tych zmianach.
Potwierdza to Hubert Pora, pełnomocnik zarządu Krajowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni Inwalidów i Spółdzielni Niewidomych.
[srodtytul]Zwolnienia już trwają[/srodtytul]
– Z ankiety, jaką przeprowadziliśmy pod koniec zeszłego roku, wynika, że w niektórych spółdzielniach tacy pracownicy to 40 proc. załogi. Dlatego w czasie prac legislacyjnych zabiegaliśmy o przełożenie wejścia tego przepisu w życie o kilka miesięcy, tak by spółdzielnie mogły spokojnie rozstać się z emerytami – komentuje Pora. – Z tej ankiety wynika również, że redukcja zatrudnienia niepełnosprawnych emerytów zaczęła się już na przełomie roku. Z zatrudnionymi na umowach terminowych nie przedłuża się kontraktów. Z innymi są zawierane porozumienia. W tym przypadku wszystko zależy jednak od dobrej woli pracowników. [b]Przedsiębiorcom zależy na tym, by rozstawać się za porozumieniem stron, gdyż wypowiedzenia pozbawiają ich możliwości dofinansowania z PFRON wynagrodzenia innego niepełnosprawnego (bez prawa do emerytury) zatrudnionego na zwolnione miejsce[/b].
[srodtytul] Wiek to nie wszystko[/srodtytul]