- Jeśli ustawodawca podjął uchwałę, że w wieku 65 lat ktokolwiek przechodzi w stan spoczynku, powinien się do tego stosować. Takie jest prawo - stwierdził Mularczyk w rozmowie z Radiem Kraków. - zisiaj twierdzenie, że jakiś przepis nie jest zgodny z konstytucja, nie należy do komercyjnych mediów i do pani Gersdorf. Nikt nie złożył wniosku do TK w tej sprawie. Bądźmy poważni - dodał, komentując przeniesienie w stan spoczynku prof. Małgorzaty Gersdorf, pierwszej prezes Sądu Najwyższego.
- Jestem zszokowany dyskusją, że ta ustawa nie obowiązuje wobec tych sędziów, ta ustawa jest niezgodna z konstytucją, ma być zaskarżona do Trybunału Sprawiedliwości UE. Widać opór części środowisk przed stosowaniem tej ustawy. To podważanie zaufania do systemu sądownictwa - ocenił poseł PiS. Zaznaczył, że "twierdzenie, że ta ustawa nie obowiązuje i jest niekonstytucyjna, jest nieuprawnione".
- To tak, jakby część społeczeństwa nie chciała się podporządkować ustawie. Dzisiaj tak mamy. Ludzie od stosowania prawa nie chcą się mu podporządkować - powiedział Mularczyk.
Pytany o to, co stanie się, gdy spór o wymiar sprawiedliwości z Komisją Europejską nie zakończy się po myśli rządu PiS, Mularczyk stwierdził, że "dzisiaj nie chodzi o wymiar sprawiedliwości".
- Proszę zobaczyć na linkowanie tych środowisk z Komisją Europejską. Jest wsparcie totalnej opozycji powiązanej z Donaldem Tuskiem. Dzisiaj nie chodzi o wymiar sprawiedliwości. To element walki biurokratycznych elit UE z polskim rządem. To element walki. To batalia o przyszłość Polski i UE. Unia trzeszczy w szwach - przekonywał.