Salah Khashoggi wcześniej miał zakaz opuszczania Arabii Saudyjskiej ze względu na krytyczny stosunek jego ojca do saudyjskich władz, w szczególności do następcy saudyjskiego tronu.
Jamal Khashoggi, rezydent USA i publicysta "Washington Post", został zamordowany w konsulacie saudyjskim w Stambule 2 października. Arabia Saudyjska najpierw utrzymywała, że nie wie co się stało z Khashoggim, który miał opuścić konsulat żywy. 19 października Saudowie przyznali, że Khashoggi zginął w konsulacie w następstwie bójki w jaką wdał się w znajdującymi się tam osobami. 25 października prokuratura saudyjska przyznała, że z informacji przekazanych jej przez stronę turecką, prowadzącą śledztwo w tej sprawie wynika, iż zabójstwo Khashoggiego zostało zaplanowane.
Turcy - jak się nieoficjalnie podaje - dysponują taśmą audio, na której słychać jak przed śmiercią Khashoggi jest torturowany. Z taśmą tą miała zapoznać się podczas wizyty w Stambule dyrektor CIA Gina Haspel.
Arabia Saudyjska zaprzecza, jakoby którykolwiek członek rodziny królewskiej miał mieć związek z morderstwem. Podejrzewa się jednak, że mogło być one zainspirowane przez otoczenie następcy tronu, Mohammeda bin Salmana, albo przez samego następcę tronu.
Saudyjskiej rodziny królewskiej broni Rosja. - Nie ma powodu, by im nie wierzyć - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.